Login at Forum PWSZ w Tarnowie

Powiedzcie mi czy korzystanie z usług wróżek to grzech? Czy grzechem zatem jest wierzenie w horoskopy czy chodzenie do jasnowidzów i wróżek? Może ktoś miał doświadczenie z wszystkimi horoskopami, tarotami i pytał o to np. księży, jaki stosunek ma do tego kościół?

Coraz bardziej starasz się wrzucać dziwne pytanie.
Nie jest to grzech, bo niby dlaczego miałby to być grzech ? Podaj mi powód, dlaczego wydaje Ci się, że to grzech.
P.S. odpowiedz mi na moje pytanie zadane w tym wątku:
http://pwsz-tarnow.edu.pl/Czy-w-Zielone-...o%C5%82a-t

Ale podobno nie wolno wierzyć we wróżki, horoskopy... tylko wierzyć Bogu itd.? Jak więc jest?

Nie będziesz miał Bogów cudzych przede mną nie oznacza, ze nie wolno wierzyć w horoskopy i to co powie Ci Pani po zapłacie.

No to dlaczego osoby które oferują "tarot" są katolikami?

Nie rozumiem odpowiedzi Twojej. Napisałem, że to nie jest grzech, a Ty się pytasz dlaczego osoby to oferujące są katolikami...

Skoro kościół tego zabrania a widziałem jak niektóre wróżki czy tarociści nosza medaliki...

Gdzie kościół tego zabrania?

No przecież nie wolno wierzyć w gusła i inne wróżby czy przepowiednie

Już raz zapytałem. Gdzie zabrania? Przepis, przykazanie i takie tam mi pokaż. Tylko dokładnie proszę.

Księża nie mają wątpliwości – korzystanie z usług wróżbitów to nie tylko grzech, ale i jednocześnie wielkie niebezpieczeństwo. Magia jest poważnym wystąpieniem przeciwko Bogu, a także przejściem na stronę szatana - belzebuba.

" Chrześcijanizm odrzuca wszelkie formy kultu przedmiotów związanych z magią. Jest bardzo nieprzychylnie nastawiony do prób przewidywania przyszłości i zmiany losu. Tylko Bóg może wiedzieć, co nas spotka, jedynie on może wpłynąć na ludzkie dzieje. Próba ingerencji w boskie plany to ciężki grzech wystąpienia przeciwko najwyższemu. Przecież od setek lat czarownice były przez kościół zwalczane, tak samo wszelkie oznaki kultu innych, niż chrześcijańskich, religii. "

Źródło poproszę. Bo samo wklejenie tekstu do mnie nie przemawia.

Nie ma tego w biblii ani nigdzie indziej. To kościół sam sobie tak postanowił... W biblii też nic nie piszą o tym że trzeba chodzić do kościoła - bo tak samo sam kościół sobie to teraz ustalił.

Grzechem to nie jest na pewno. Osobiście wierzę w Boga, co nie przeszkadza mi czasem zadzwonić do mojej ulubionej wróżki, chociażby o radę.

A to jest jak z sexem, też grzech, a każdy to robi żart to nie jest grzech, piekło Cie nie czeka

Dziwna ta cała dyskusja, sposób zadawania pytań, forma odpowiedzi itp. Ale nic i ja się wypowiem.
Otóż z iloma duchownymi bym nie rozmawiała to ich zdanie jest jednoznaczne: katolik nie powinien czytać horoskopu i chodzić do wróżki. To jak robienie z siebie Boga, szukanie przyszłości gdzie indziej niż w Bogu itp. Generalnie jak ktoś jest bardzo wierzący to nie przyjdzie mu do głowy czytać i WIERZYĆ w takie coś.
Tak więc jeśli ktoś takich rzeczy się ima i w to wierzy bardzo, nie może się bez tego obejść to JEST grzech, jeśli od czasu do czasu z ciekawości zerknie to NIE JEST.
A swoją drogą egzorcyści uważają, że wróżki, horoskopy, pierścienie Atlantów etc. są zagrożeniami i mogą powodować dręczenia i opętania.
Proszę się ze mną nie kłócić i nie utożsamiać tego wywodu z moim zdaniem tak do końca. To informacje znalezione u osób które powinny coś o tym wiedzieć.

Tak dziwne jak wszystkie pytania memento_mori... chociaż to i tak jest najbardziej normalnym.

nie, korzystanie z wróżek to nic złego, za to słuchanie kleru, który żyje za nasze pieniądze to już jest grzech.