Login at Forum PWSZ w Tarnowie

Hej!

Czy uważacie, że Warto tutaj w Tarnowie studiować?? Czy lepiej do Rzeszowa jechac albo do krakowa??

jak uwazacie??

Zdaje w tym roku maturę wiec chciałbym sie dowiedzieć! pozdrawiam i prosze o odpowiedź.

Pwsz w Tarnowie to w ogóle jest do kitu. Ukończyłam tam licencjata, teraz studiuję na UJ i mam porównanie, nie chodzi tutaj o poziom ale podejście do studenta i organizację nauki. I kierunki też ma nieciekawe, praktycznie te same od wielu lat.

A jaki kierunek studiowałaś ? Jakie to nowe kierunki powstają na UJ od wielu lat? Przypominam, że PWSZ jest troszkę dłużej niż 10 lat i w tym czasie powstały bądź powstaną 3 nowe budynki
Nowe kierunki mogą się nie spradzić. Wiadomo jest, że na fizjoterapię, filologie różnych maści, ekonomie, administracje przyjdzie miliony osób a na przykład na muzykoterapię nie przyjdzie nikt bądź bardzo mało osób. Uczelni otworzenie kierunku musi się w pewnym stopniu zwrócić.

Matematykę finansową.

Jeśli nie spróbują z nowymi kierunkami, to się nie przekonają. Powinni jakoś ściągnąć studentów do siebie...

A nowe kierunki? Może nie tyle nowe kierunku, co nowe specjalności.

UJ srUJot. Znajomi skończyli PWSZ i poszli na UJ... i mówią o porażce. Na PWSZ się uczyli. Na UJ studiują. Mam nadzieję, że znasz różnicę ; )

Ja też planuję studia właśnie w Tarnowie i mam nadzieje że się nie zawiodę

mr_pl napisał(a):UJ srUJot. Znajomi skończyli PWSZ i poszli na UJ... i mówią o porażce. Na PWSZ się uczyli. Na UJ studiują. Mam nadzieję, że znasz różnicę ; )

A co to znajomi studiują na UJ? Sorki ale jak dla mnie UJ jest nieporównywalnie lepszy od PWSZ. Głównie pod względem zarówno podejścia do studenta jak i poziomu nauki. Nie wiem jak jest na UJ na licencjackich, ale na mgisterskich jest świetnie.

dasz sobie radę. może gorzej na papierku wygląda jak pisze: pwsz ale masz wszystko na miejscu jak mieszkasz w trn.

Nie krytykuje tutaj pwsz-tki pod względem poziomu nauczania bo na matematyce bylo ogólnie przyzwoicie. Jednak glównie chodzi mi o podejście do studenta jak i sam charakter studiów.

Pracy po skończeniu pwsz nie znajdziesz - na pewno nie w tarnowie. praca jest ale dla absolwentów zawodówek którzy coś umieją.

Gdybym miała wybierać drugi raz uczelnię, nigdy bym nie wybrała PWSZ. Totalna porażka. Całe kierownictwo ma głęboko gdzieś studentów, którzy muszą dojeżdżać codziennie na zajęcia. Harmonogram rozwalony na cały dzień z przerwami pięcio, a nawet sześciogodzinnymi. Gdzie tu racjonalne gospodarowanie czasem? Wszystko tylko po to, żeby wykładowcy mieli dobrze i wygodnie.

(23-10-2012, 17:54 )*Dianka* napisał(a): Gdybym miała wybierać drugi raz uczelnię, nigdy bym nie wybrała PWSZ. Totalna porażka. Całe kierownictwo ma głęboko gdzieś studentów, którzy muszą dojeżdżać codziennie na zajęcia. Harmonogram rozwalony na cały dzień z przerwami pięcio, a nawet sześciogodzinnymi. Gdzie tu racjonalne gospodarowanie czasem? Wszystko tylko po to, żeby wykładowcy mieli dobrze i wygodnie.

Hmmm nie zebym bronil pwsz ale to nie podstawowka zeby robic wszystko pod studentow i plakac, ze musza dojezdzac. Na kazdej uczelni jest tak, ze sa okienka. Dluzsze, krotsze ale sa. Wiec to nie jest zaden argument, ze trzeba bylo czekac na zajecia to uczelnia jest beee. Na jakim to kierunku mialas te 6 godzinne okienka?

Wytaptane z HTC Wildfire za pomoca Tapatalk2

Ja powiem tak. Ten kto chce się czegoś nauczyć to się nauczy, wystarczy chcieć. Uważam że ta uczelnia nie jest aż taka zła jak opowiadacie. A kto szuka ten znajdzie więc i praca jest dla tych którzy są zdeterminowani i nie wybrzydzają. Bo jak już się raz złapie to potem jakoś idzie i pojawiają się nowe propozycje.