Login at Forum PWSZ w Tarnowie

Mógłby mi ktoś powiedzieć, do kiedy jest ważna legitymacja studencka? Z tego co pamiętam, to legitymacja studencka jest ważna do końca marca tak? Do kiedy trzeba ją podbić i gdzie to zrobić w zależności od semestru?

Jak myślisz do kiedy trzeba podbić legitymację skoro jest ważna do końca marca? Teoretycznie starosta powinien wziąć wszystkie legitymacje w jeden dzień i podbić je wszystkie pod koniec miesiąca.

Tyle to logiczne że wiem ale kiedy starosta ma to pozbierać? Są jakieś terminy wyznaczone?

To już jego pytaj. Niech idzie do sekretariatu i zapyta kiedy na przyjść z legitymacjami żeby mu podbili bo dla różnych kierunków i lat są różne dni. Potem zanosicie do "podbicia" elektronicznego i tyle.

Wytaptane z Nexus 4 za pomocą Tapatalk2

Pod Twoim instytutem powinna wisieć stosowna informacja. Na przykład I rok administracji ma wyznaczony dzień na 20 marca.

Filologia angielska. Tylko u nas nawet starosta nic nie ogarnia... i nie wie kiedy co i jak ma być.

To są dwa wyjścia. Pójść samemu pod sekretariat i się dowiedzieć lub wypierdzielić takiego starostę, który w wieku 20 lat nie potrafi ogarnąć tak prostej rzeczy...

Ok pójdziemy i poszukamy w poniedziałek. A starosta to taki na siłę bo nikt inny nie chciał nim zostać..

To jak już się zgodził to niech się wywiązuje że swoich obowiązków. Starosta nie ma ciężkiej pracy, ale na dużo profitów.

Czy Panie w dziekanacie będą robiły problemy jak pójdę w Czwartek z legitymacją do podbicia? termin mieliśmy ustalony jednak mnie wtedy nie było na zajęciach, nagła sprawa ;/

Będziesz miał opieprz i nie wiadomo czy Ci "podbija" od ręki. Jednak musisz spróbować.

hehe ok to się sprawdzi co i jak. Tak nawiasem mówiąc to ich zakichany obowiązek takie rzeczy robić ale ok...

To nie jest ich zakichany obowiązek. One maja inne zajęcia i się muszą z nich wywiązać. Tak samo można w druga stronę, czyli Twoich zakichanym obowiązkiem było dostarczenie legitymacji w terminie...

Nie lubię jak ktoś podchodzi do kobiet z dziekanatu z tekstem:" Mi się należy bo to ich obowiązek"

A mi się nie podoba, gdy Panie robią problemy o byle co Zresztą zobaczymy co będzie jak pójdę. Dzięki za info.

I oczywiście we wszystkich przypadkach Ty jesteś biednym studentem, który zabłądził :P nigdy nie ma Twojej winy prawda? :P

Ja przez 4 lata studiowania potrafiłem sobie w dziekanacie załatwić wszystko bez najmniejszego problemu. Nigdy nie zostałem wyrzucony, nigdy tez nie miałem problemów z paniami.

Osobiście również przez te kilka semestrów nie miałem problemów, zresztą nie zbyt wiele razy miałem jakieś sprawy w dziekanacie więc owszem mojej winy nie ma , natomiast widziałem kilka 'dziwnych' sytuacji Inna sprawa, że czasem studenci potrafią być hmm nachalni i sami się proszą o problemy
Tak czy inaczej liczę, że problemów jednak nie będzie