Login at Forum PWSZ w Tarnowie

Witam
Ile płacą za kilogram jabłek w skupie? Jakie to są średnio pieniądze w Tarnowie? Czy w 2013 roku w stosunku do 2012 roku były jakieś obniżki lub podwyżki cen w skupie? Czy kosztuje to dużo i się to opłaca? Możecie polecić jakiś skup owoców w Tarnowie?

Nie wiem jakie dokładnie są ceny w Tarnowie w stosunku do zeszłego roku. Jednak poza Tarnowem ceny są niższe niż w zeszłym roku. Dokładnych cen Ci nie podam bo w tym roku jeszcze nie zawoziłem jabłek. Jednak wiedz, że na kilogramy się nie opłaca ;-) mi się opłacało dopiero jak oddałem blisko dwie tony :-P

Cubaza ja nie mam całego sadu z jabłkami Mam raptem 4 drzewa z których będzie teraz co najwyżej kilka worków Wiem że jak cały wóz z jabłkami się odda to jest trochę kasy Sąsiad tak oddawał to wrócił z kilkoma stówkami

Ale rozumiem, że ceny groszowe? Ile w zeszłym roku kosztował kilogram jabłek? Bo w Tarnowie pewnie ceny mogą być porównywalne z tymi z regionu. A tak w ogóle to co oni potem z tymi jabłkami robią że takie skupy są dla nich opłacalne?

Ja też nie mam sadu ;-) ja mam coś koło chyba 5-6 drzew z jabłkami ;-) ale z nich się uzbierało blisko 2 tony ;-) pamiętam, że wtedy miałem coś koło 1k złotych. Może więcej. Wiem, że w tym roku tyle nie dostanę niestety. Gdzieś przeczytałem, że w tym roku to 30gr za kilogram w skupie, więc dużo tego nie ma :-(

Na wsiach skupy to po prostu miejsce gdzie na środku ogrodu stoi sobie góra jabłek, czy co on tam skupuje. I to jest go jedyny wkład w infrastrukturę w skupie:-P raz w tygodniu albo częściej, przyjeżdża ciężarówka i zabiera te jabłka po 60 gr za kilogram. Czyli jemu za użyczenie terenu wpada kilkaset złotych za nic w sumie ;-) tylko za przygotowanie terenu i wypuszczenie ciężarówki żeby to zabrała :-P

No wiadomo że w skupach muszą mieć niższe ceny płacąc klientom niż oni sami biorą od kogoś tam za użyczenie terenu. Jabłka to pewnie zabierają do zakładów do przeróbek na soki?

Na soki, na wina, do paszy dla zwierząt. W różne miejsca.

Czyli w Tarnowie nie ma takich skupów? Trzeba wybrać się dopiero do okolicznych wiosek, dobrze rozumiem? A te jabłka muszą być pewnie jakieś dobre i nie nagnite? Jeżeli jest to aktualne to chętnie bym oddał także jabłka do skupu bo tylko to się marnuje u mnie

Nie wiem czy nie ma. Pewnie są. Jednak nie interesowałem się skupami w Tarnowie bo nie będę dyndał 40 kilometrów samochodem pełnym jabłek. Wtedy to by mi się całkowicie nie opłacało. Ja się nie przejmowałem jakie jabłka dawałem. Wiadomo zgnite całkowicie się wywalało, ale ubite, czy z dziurą po upadku to od razu leciało do koszyka i do worka.

A potem w skupie nie wysypuje się tych jabłek i oni tego nie sprawdzają?

Ja przywiozłem w workach. Koleś położył worki na wagę, zważył zapłacił a za kilka dni przyjechałem po worki żeby mi je oddał. Nie przebierał jabłek przy mnie. Zresztą jak widziałem kupę kilkunastu ton ułożoną na stercie, to tam na pewno masa jabłek była zgnita. Nawet od leżenia na tej stercie.

To on na tym nie traci u tego komu jak czytałem wyżej oddaje te jabłka? W sumie racja, jak ktoś oddaje stłuczone czy nadgnite to po kilku dniach leżenia na stercie od słońca będą gnić.

(22-08-2013, 21:13 )Cubaza napisał(a): Ja przywiozłem w workach. Koleś położył worki na wagę, zważył zapłacił a za kilka dni przyjechałem po worki żeby mi je oddał. Nie przebierał jabłek przy mnie. Zresztą jak widziałem kupę kilkunastu ton ułożoną na stercie, to tam na pewno masa jabłek była zgnita. Nawet od leżenia na tej stercie.

Nie wiedziałem, że tak to się odbywa. W rozumiem że skupy działają przez określony czas? Pewnie do połowy września mniej więcej?

Średnia cena jabłek w skupie w tym roku jest o połowę niższa niż w roku ubiegłym. Tak patrząc po skupach to 60-70 groszy ceny wynoszą za kilogram jabłek.