Liczba postów: 1
1
Dołączył: Feb 2013
Cześć, jakie dostrzegacie wady i zalety studiowania na PWSZ? Pytanie głównie skierowane do osób, które studiują już drugi lub trzeci rok.
Liczba postów: 2,918
294
Dołączył: Jan 2012
Wady? Słabe wyposażenie niektórych laboratoriów, przestarzałe technologie, brak zmian programu studiów aby dostosować się trochę do zmian na rynku pracy. Brak tworzenia nowych, bardziej znaczących kierunków w gospodarce.
Zapraszam do uczestniczenia w życiu forum, pozdrawiam serdecznie Wasz Kuba
Liczba postów: 2,804
7
Dołączył: Jan 2012
admin, których laboratoriów? Wykładowcy z AGH na EiT mówili, że tylko jedno z laboratoriów jest słabo wyposażone. Jest to laboratorium ze światłowodów. Inne laborki z doświadczenia wiem, że są tak samo bądź lepiej wyposażone

A na pewno nowsze

Co do przestarzałych technologii to dopóki będzie kilku wykładowców, którzy pamiętają jeszcze mamuty to niestety tak będzie

A co do dostosowywania się do rynku pracy to przepraszam, ale uczelnia robi to na czym może zarobić bądź dostanie kasę z ministerstwa

Ją średnio obchodzi, że co roku administrację kończy miliard osób z tytułem magistra. Ją nie obchodzi, że 10 miliardów kończy filologię angielską. Jest popyt na ten kierunek to się go otwiera
Liczba postów: 2,918
294
Dołączył: Jan 2012
Wiem, że uczelnia to firma, która musi zarabiać i to w jej gestii leży aby mieć jak najwięcej studentów za które otrzymuje pieniądze. Część laboratoriów nie daje rady i albo trzeba jeździć na AGH (ET) na laborki albo okrawać program nauczania i dostosowywać do tego co jest.
Kolejną wadą jest brak praktyki na niektórych zajęciach, ale to raczej wynika z problemu wykładowców, którzy nie bardzo chcą dopuszczać studentów do maszyny za kilka tysięcy złotych np. do spawania światłowodów, ale to dotyczy chyba większości uczelni.
Czasem dziwi mnie fakt, że niektórzy wykładowcy od lat nie aktualizują wykładów, zamiast powiedzieć coś od siebie interesującego to czytają słowo w słowo to co jest napisane na slajdzie zamiast walnąć przykład z życia, praktyki jak to się wykorzystuje.
Zapraszam do uczestniczenia w życiu forum, pozdrawiam serdecznie Wasz Kuba
Liczba postów: 2,804
7
Dołączył: Jan 2012
admin napisał(a):Kolejną wadą jest brak praktyki na niektórych zajęciach, ale to raczej wynika z problemu wykładowców, którzy nie bardzo chcą dopuszczać studentów do maszyny za kilka tysięcy złotych np. do spawania światłowodów, ale to dotyczy chyba większości uczelni.
Na AGH spawałem światłowody

Wiadomo każdy z nas nie dostał spawarki i kilometra światłowodu żeby sobie pospawać dla praktyki, ale widziałem i mogłem spróbować
admin napisał(a):Czasem dziwi mnie fakt, że niektórzy wykładowcy od lat nie aktualizują wykładów, zamiast powiedzieć coś od siebie interesującego to czytają słowo w słowo to co jest napisane na slajdzie zamiast walnąć przykład z życia, praktyki jak to się wykorzystuje.
Na PWSZ miałem przedmiot "Nowoczesne technologie". Otóż w momencie kiedy okazało się, że nowoczesne technologie nie są takie nowoczesne to odpowiedź wykładowcy:"Nie można mówić o nowoczesnych technologiach kiedy nie zna się starych". Zwątpiłem

Potem dostałem kolokwium wydrukowane z datą 17.02.1988

Wtedy to już kompletnie zwątpiłem
Liczba postów: 2,918
294
Dołączył: Jan 2012
Właśnie o tym mowa. Ostatnio w ogóle mam wrażenie, że dla pracowników naukowo-dydaktycznych zajęcia ze studentami są jakby ciężarem i obowiązkiem który trzeba po prostu "odbębnić". Wiem, że za nauczanie studentów pracownicy N-D nie są w ogóle rozliczani, a jedynie za pracę naukową i dlatego niewielu można obecnie spotkać pasjonatów, którzy chcą czegoś nauczyć, zachęcić, zainteresować. Większość podchodzi do tego tak jak do zła koniecznego. I raczej nie ma tutaj znaczenia czy są to młodsi, czy starsi pracownicy. Powiedziałbym wręcz, że większość ze "starej gwardii" jest tą, która chce czegoś nauczyć.
Zapraszam do uczestniczenia w życiu forum, pozdrawiam serdecznie Wasz Kuba