10-06-2012, 21:25
Jak się nie uczy na bieżąco to też do przejścia. :X
A o słuchanie naprawdę się nie martw, z tego jest tylko zaliczenie, nie ma go na egzaminie więc możesz odetchnąć z ulgą (:
A jeszcze co do tych opinii... Nie oszukujmy się, PWSZ to nie UJ gdzie próg na filologię wynosi min. 90% z matury rozszerzonej. Tutaj jak dobrze pójdzie to za setną rekrutacją dostanie się i człowiek z 80% z podstawowej (tak mi się przynajmniej wydaje) tak więc jeżeli chodzi o progi pomiędzy ogromnymi znanymi uczelniami a naszą to jest przepaść. Tak więc człowiek który maturę rozszerzoną zdaje na94% prawdopodobnie studia będzie uważał za miłe i przyjemne w porównaniu do osoby, która będzie musiała trochę popracować i nadgonić pewne rzeczy. (: Stąd zapewne te przerażające opnie. Ale nie ma się co bać!
A o słuchanie naprawdę się nie martw, z tego jest tylko zaliczenie, nie ma go na egzaminie więc możesz odetchnąć z ulgą (:
A jeszcze co do tych opinii... Nie oszukujmy się, PWSZ to nie UJ gdzie próg na filologię wynosi min. 90% z matury rozszerzonej. Tutaj jak dobrze pójdzie to za setną rekrutacją dostanie się i człowiek z 80% z podstawowej (tak mi się przynajmniej wydaje) tak więc jeżeli chodzi o progi pomiędzy ogromnymi znanymi uczelniami a naszą to jest przepaść. Tak więc człowiek który maturę rozszerzoną zdaje na94% prawdopodobnie studia będzie uważał za miłe i przyjemne w porównaniu do osoby, która będzie musiała trochę popracować i nadgonić pewne rzeczy. (: Stąd zapewne te przerażające opnie. Ale nie ma się co bać!