Login at Forum PWSZ w Tarnowie

Czy jeżeli posiadam już licencjat z fizjoterapii, to co można robić dalej? Czy licencjat gwarantuje już odpowiednie wykształcenie do podjęcia pracy? Uważacie że mimo wszystko jednak kontynuować studia na II stopniu?

Można zmienić kierunek/specjalność albo co wybrać po fizjoterapii? W czym możemy wybierać mówiąc prościej.

Przeczytaj forum. Wiele razy pojawiało się to pytanie.

Moim zdaniem nie masz szans na znalezienie pracy w Tarnowie, nawet jak pójdziesz na drugi stopień i go ukończysz. Co roku kończy fizjo, w samym Krakowie, na jednej uczelni, kończy przeszło 100 osób, a miejsc pracy nie przybywa.

Niestety lic.to troszke mało, trzeba robić mgr i potem kursy, które nie należą do najtańszych... co do pracy,to niestety ciężko jest,ale jeżeli chodzi o tarnów to fizjoterapeutów bez pracy jest stosunkowo nie wiele,w porównaniu z innymi zawodami..

Czyli fizjoterapeuci znajdują bez większych problemów pracę? Czy magister fizjoterapii np. w Krakowie ma większe szanse na pracę? Jakie ciekawe specjalności z fizjoterapii są najbardziej przyszłościowo atrakcyjne?

Czy bez problemów, to trudno powiedzieć...niestety z pracą jest jak jest :/ ale szanse są, i na pewno nie mniejsze jak z innymi zawodami. Co do specjalności, to fizjoterapia jako tako nie posiada czegoś takiego,że wybiera się specjalność... to już po studiach musisz sam zdecydować w jakim kierunku się "pchać" czy np. kształcisz się (kursy) w leczeniu kręgosłupa,czy też kończyn.

(06-09-2013, 22:03 )rafcio85 napisał(a): Czy bez problemów, to trudno powiedzieć...niestety z pracą jest jak jest :/ ale szanse są, i na pewno nie mniejsze jak z innymi zawodami.

Mocne słowa... Idź do PUP(powiatowy urząd pracy) i zapytaj o bezrobotnych fizjoterapeutów i na przykład informatyków. Gwarantuje Ci, że te liczby nie są podobne. Wiec nie mów ze po fizjo też można znaleźć pracę jak po innych zawodach.

Niech zgadne...jestes informatykiem? :p wiadomo,komputerow nie brakuje,psuja sie i beda sie psuc.. takze nie powiem,bo informatycy maja branie.. ale tak samo ludzie sie starzeja i doskwieraja im rozne dolegliwosci i tez raczej sie to nie zmieni,wiec co za tym idzie fizjoterapeuci tez beda potrzebni... co do urzedu pracy..to nie powiedzialem,ze fizjoterapia jest na pierwszym miejscu..tylko ze jest zdecydowanie mniej bezrobotnych fizjo od innych zawodow..a to ze informatykow jest mniej bezrobotnych,to inna sprawa.. zalezy rowniez ile rocznie przybywa takowych..

Pudło, nie jestem informatykiem.
Posłuchaj, ja patrzę przez pryzmat tego czy kończąc studia będę miał prace, a nie to, że jak zrobię 100 kursów, potem pójdę na kolejne 20 to może będę miał pracę lepszą niż ktoś inny. Ty natomiast bronisz fizjoterapii, podczas gdy po licencjacie, ba nawet po magistrze, bez dodatkowych kursów jesteś jednym z tysięcy osób kończących co rok fizjoterapię z tytułem magistra... A wierz mi. Nie przybywa tyle miejsc pracy co rok dla fizjoterapeutów. Tobie się udało, ale znam conajmniej 40 osób z jednego roku magisterki fizjoterapii z AWF w Krakowie, którzy nie pracują w zawodzie...

Cubaza nigdy nie przewidzimy tego,czy po studiach znajdziemy od razu prace, czy nie, to jest jedna wielka loteria, właśnie... jedynie tylko możemy patrzeć przez pryzmat... Nie mówię tutaj o 100 kursach, także nie przesadzajmy,aczkolwiek przyznaje,że kursy to nieodzwowny element wykształcenia fizjoterapeuty. Poza tym fakt - bronie fizjoterapie, dlaczego? ponieważ jeśli przyszły student uważa,że ten kierunek jest dla niego, to jestem za tym, aby wybrał fizjoterapie...w przeciwnym wypadku...jeśli miałby się kierować tylko i wyłącznie tym, czy za parę lat w danym zawodzie znajdzie prace, czy nie i wybrał np informatykę o której nie ma zielonego pojęcia, to wierz mi,że nasze komputery na tym by ucierpiały... tak czy owak, niestety ponad połowa wykształconych osób po studiach wyjeżdża za pracą za granice... i taka jest smutna prawda.