Login at Forum PWSZ w Tarnowie

Chciałbym się dowiedzieć, czy pobieranie i ściąganie piosenek z wrzuty czy serwisów ulub.pl jest legalne? Czy jeżeli pobiorę jedną, dwie piosenki ze wspomnianych serwisów grożą mi jakieś sankcje karne bądź odpowiedzialność przed sądem? Chodzi mi oczywiście o nie jakieś masowe pobieranie plików, ale o ściąganie pojedynczych utworów. Mowa tutaj tylko o pobieraniu ze strony ulub.pl , wrzuta.pl albo chomikuj.pl. Może wie ktoś, jak prawo w tym przypadku funkcjonuje i co na ten temat mówi?

Tutaj jest trochę sprzeczności, poniekąd pobieranie piosenek z sieci jest zarówno legalne jak i nielegalne. Jeżeli pobierasz z wrzuty czy wspomnianego ulub.pl jedynie na własny użytek, w celu np. posłuchania utworu na telefonie czy komputerze, ale co ważne - nie udostępniasz ani nie rozsyłasz znajomym tegoż utworu to nie możesz odpowiadać za to karnie jak np. za kradzież. Nie popełniasz więc przestępstwa nawet jeżeli utwór który pobrałeś/aś trafił do internetu nielegalnie. Jednakże wytwórnia który dany utwór wydała może pozwać Cię do sądu cywilnego o to, że nielegalnie go pobrałeś a nie np. kupując go w iTunes czy płyty w sklepie.

Nie oszukujmy się jednak, gdy pobierzesz jedną piosenkę z jakiegoś ulub.pl czy wrzuty to nikt o to nie będzie Cię ścigał z pozwami cywilnymi bo koszty w przypadku 1 utworu nie są wielkie, jednak gdy tak samo uczyni milion osób, koszty już są znaczne.

Inaczej sprawa wygląda gdy pobierasz coś i jednocześnie go wysyłasz/udostępniasz innym osobom np. umieszczając na swojej stronie, forum czy wysyłając przez programy p2p. Tutaj możesz już odpowiadać karnie gdyż popełniasz przestępstwo zagrożone zarzutem rozpowszechniania bez zgody uprawnionego twórcy bądź wydawcy.

Admin to dobrze wytłumaczył, jeżeli ściągasz małą ilość piosenek dla domowego użytku to możesz spać spokojnie bo nikt po sądach nie będzie Cię ścigał. Problem mogą mieć osoby które piosenki na np. chomikuj.pl rozpowszechniają.
Słyszałem o tym, że właściciel portalu chomikuj.pl wysyła albo wysyłał wezwania do zapłaty (prawa autorskie) do osób które rozpowszechniają utwory muzyczne.

Czyli mogę sobie ściągać piosenki z np. ulub.pl bez żadnych problemów nie będzie mi nic grozić?

(13-08-2013, 14:29 )lewka napisał(a): Czyli mogę sobie ściągać piosenki z np. ulub.pl bez żadnych problemów nie będzie mi nic grozić?

Jeżeli nie będzie to "hurtowa ilość" a jedynie np. 3-6 piosenek na tydzień to w praktyce nic Ci nie grozi.

A właściciele wspomnianych ulub.pl czy wrzuta.pl nie mają jakiś problemów z prawem bo przecież oni na swoich serwerach przechowują głównie nielegalne pliki...

Jeżeli mieliby poważniejsze problemy, serwis zostałby zamknięty, jak to miało miejsce ze słynnym (jakiś czas temu) serwisem odsiebie.com (właściciele serwisu zostali uniewinnieni od zarzutów pośrednictwa w piractwie).

Nie wiem jak wrzuta.pl radzi sobie z piractwem, zapewne jeżeli dostaną pismo od jakiejś wytwórni, pliki najzwyklej usuwają. Oczywiście jeżeli dostaną odpowiednie prośby od organów ścigania udostępniają wszelkie dane i logi (kto dany plik pobierał, udostępnił itd.)

Nieoficjalnie mówi się, że niektóre wytwórnie muzyczne (światowe, polskie) śledzą wszystkie popularne serwisy hostingowe i z muzyką jak wspomniane ulub.pl, wrzuta.pl, chomikuj.pl za pomocą specjalnego bota który sprawdza, czy została udostępniona muzyka, która "wyszła" z danej wytwórni muzycznej. Jeżeli okaże się, że ktoś udostępnił daną muzykę, wytwórnia wysyła wezwanie do zapłaty za poniesione koszty (od 1000 zł w górę) - większość użytkowników idzie na ugodę i woli zapłacić niż się sądzić

No ale przecież odsiebie.com było ogłoszone serwisem winnym jako nielegalne rozpowszechnianie oprogramowania. Zatem dlaczego inne serwisy na których również przechowywanych jest masa plików - najczęściej jest to chomikuj.pl nie zostają zamknięte? Czy po prostu Chomikuj płaci jakiś haracz wytwórnią aby nie wnosiły wniosków o zamknięcie serwisu czy co?

(08-11-2013, 12:22 )lewka napisał(a): No ale przecież odsiebie.com było ogłoszone serwisem winnym jako nielegalne rozpowszechnianie oprogramowania. Zatem dlaczego inne serwisy na których również przechowywanych jest masa plików - najczęściej jest to chomikuj.pl nie zostają zamknięte? Czy po prostu Chomikuj płaci jakiś haracz wytwórnią aby nie wnosiły wniosków o zamknięcie serwisu czy co?

Możesz sobie prześledzić tego typu roszczenia, które są najczęściej stosowane przeciwko konkretnym użytkownikom, którzy udostępniają dane pliki objęte prawem autorskim. Rzadko się zdarza, aby roszczenia były kierowane przeciwko właścicielom - w tym przypadku chomikuj.pl

Poczytaj poniższe cytaty:

Cytat:Ustawodawca zdecydował, że administrator serwisu, takiego jak Chomikuj.pl, nie musi się zastanawiać, które pliki są chronione, bo ten obowiązek spoczywa na podmiotach, które posiadają prawa do utworów.

Cytat:Firma Hapro Media odzywa się do internautów, którzy nielegalnie udostępniali utwory muzyczne Pawła Kukiza, Marysi Sadowskiej czy Katie Meluy. Użytkownicy Chomikuj.pl i Wrzuta.pl otrzymują zawiadomienia, że spowodowali straty w wysokości od kilkuset do kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Firma uzyskała adresy IP i e-mail od administratorów Chomikuj.pl, co potwierdza Piotr Hałasiewicz z Chomikuj.pl. W wielu wypadkach domaga się od internautów zapłacenia ułamka "strat". Zadośćuczynienie wynosi ok. 1100-1300 złotych.

Dobrze adminie drogi ale Ty piszesz o przypadku udostępniania plików przez kogoś na chomikuj przez co ktoś może sobie te pliki pobierać od tego kto je legalnie bądź nie udostępnił. A ja pytałem się w kwestii związanej z tym, czy można legalnie pobierać pliki (piosenki) chociażby z wrzuty czy popularnego serwisu ulub.pl. Ewentualnie zauważyłem, że coraz więcej piosenek jest także wrzucanych na chomikuj.pl - czy zatem jeśli ja tylko będę pobierał utwory/piosenki z chomikuj.pl to czy coś mi grozi, że do mnie również ktoś wyśle wniosek o zapłatę jakiegoś zadośćuczynienia?

Bez przesady... przecież jeśli ściągniesz jakiś album z chomikuj.pl to nikt Cię za to nie będzie ścigał. Na serwerach chomikuj.pl przetrzymywanych jest miliardy gigabajtów wszelkiego rodzaju plików i w każdej sekundzie pobieranych jest kilkadziesiąt plików. Dlatego nikt tego nawet nie wykryje i na pewno nikt nie będzie ścigał tego, że pobrałeś/aś sobie kilka piosenek z tego typu serwisów...

O wiele większe problemy będą miały osoby, które udostępniają pliki muzyczne do pobrania właśnie w tych wspomnianych serwisach.

Wbrew pozorom jeśli ktoś udostępnia coś na chomikuj, wrzucie czy nawet na ulub to te serwisy gdy dostaną zgłoszenie od jakiegoś wydawcy, wpierw blokują treść takiego użytkownika. Rzadko zdarza się, aby od razu ktoś miał sprawę cywilną/karną za to, że wrzucił raptem kilka piosenek do sieci. Aż tak restrykcyjne prawo u nas nie jest.

Oczywiście w teorii nie wolno tego robić, ale w praktyce nikt nie będzie Cię ciągnął po sądach za to, że wrzuciłeś np. 10 utworów danego artysty na swojego chomika. Problemy zaczynają się zazwyczaj wtedy, gdy naraziłeś daną wytwórnię na ogromne straty, czyli wrzuciłeś np. po 2000 utworów, co kosztowało ich rzekomo kilkadziesiąt tysięcy złotych straty. Wtedy będą Cię ścigać, bo mogą na Tobie zarobić a jak wrzuciłeś 5 piosenek to na pewno im nie opłaca się tego robić - wtedy tylko zablokują Ci konto i usuną treści które na nim były (jeżeli zostały uznane za nielegalne).