Liczba postów: 2
1
Dołączył: Apr 2012
Hej
Interesuje mnie ten fakt czy promotor zarabia na pracy dyplomowej. Czy jakichś doktorek ma jakieś inne korzyści finansowe płynące z tego, że jest on promotorem jakiejś pracy dyplomowej?
Czemu tak mało jest promotorów i na jakiej zasadzie są oni wybierani?
Mowa tutaj o kierunku: Informatyka na naszej uczelni.
Pozdrawiam, Rafał raffy.
Liczba postów: 2,804
7
Dołączył: Jan 2012
Promotorów nie jest mało u nas na uczelni. Promotorem może być każdy z tytułem doktora(minimum) bądź osoba, która robi własnie doktora i jest na ukończeniu. Nie trzeba się sugerować osobami, które są na liście z wymienionymi tematami. Można zapytać każdego doktora, czy chce być promotorem i tyle.
Nie wydaje mi się, żeby miał jakieś profity przypisane z racji tego, że jest promotorem. Wiadomo potem lepiej w jego historii wygląda, że miał kupę ludzi jako promotor, ale nie ma tego w statusie uczelni, że dostanie kasę za to, że będzie promotorem.
Zresztą ostatnimi czasy ludzie rezygnują z bycia promotorem bo im się po prostu nie chce.
Liczba postów: 2,918
294
Dołączył: Jan 2012
raffy napisał(a):Czemu tak mało jest promotorów i na jakiej zasadzie są oni wybierani?
Mowa o informatyce, więc jak wiadomo tylu jest promotorów ile, że tak powiem: gałęzi informatyki.
Jeden gość, który zajmuje się programowaniem ma tematy od programowania, drugi od baz danych, trzeci od systemów i sieci, czwarty od CAD-a itd.
Zapraszam do uczestniczenia w życiu forum, pozdrawiam serdecznie Wasz Kuba
Liczba postów: 264
12
Dołączył: Apr 2012
Jakby coś zarabiali to by było setki promotorów - wniosek logiczny. Chociaż może coś tam dostają jakieś bonusy, nikt nie wie tego
Potrzebujesz fachowca z piłą spalinową do przycięcia kilku gałęzi lub wycięcia całych drzew? Zerknij tutaj
Liczba postów: 67
0
Dołączył: Apr 2012
Ja słyszałem że ma. Około 1000 zł od jednego studenta. U mnie na kierunku ma ponoć 800 zł. ale to z nieoficjalnych źródeł. Wychodzi zatem na to, że promotor zarabia na studentach całkiem ładne pieniądze.
Liczba postów: 264
12
Dołączył: Apr 2012
(10-04-2012, 22:32 )qubo napisał(a): Ja słyszałem że ma. Około 1000 zł od jednego studenta. U mnie na kierunku ma ponoć 800 zł. ale to z nieoficjalnych źródeł.
Nieoficjalnych, czyli pewnie sami studenci?
Nie jestem pewien ale czy promotor nie ma jakichś praw do naszej pracy? Tzn czy nie może jej gdzieś wykorzystać?
Potrzebujesz fachowca z piłą spalinową do przycięcia kilku gałęzi lub wycięcia całych drzew? Zerknij tutaj
Liczba postów: 15
2
Dołączył: Dec 2015
studentPWSZ napisał(a):Nie jestem pewien ale czy promotor nie ma jakichś praw do naszej pracy? Tzn czy nie może jej gdzieś wykorzystać?
Może. Dlatego właśnie promotorzy dają studentom tzw. "czarną robotę" której sami nie chcą się podjąć, czyli np. zbudować coś, zaprojektować nowe coś czy zbudować np. nowy typ zawieszenia. Co ciekawe, nawet jeśli byś zrobił coś przełomowego, to sam w sobie nie możesz tego opatentować, gdyż wszelkie prawa do tego przedmiotu będzie miała uczelnia i Twój promotor.