Login at Forum PWSZ w Tarnowie

Czy filologia ang jest tylko dla osób "wybitnych" z tego języka? Lubie angielski chociaż mam problemy z rozumieniem ze słuchu... Czy wobec tego mogę utrzymac sie na tym kierunku?

Dlaczego dla wybitnych? Kierunek jest dla wszystkich! Pewnie, że możesz się utrzymać. Zobacz tutaj plany zajęć i zobacz, że słuchanie to tylko 1 przedmiot

Faktem jednak jest, że większość wykładów odbywa się w j.angielskim, co jednak nie znaczy, że jest trudno i nie do przejścia. Trzeba jednak przyznać, że poziom na filologii angielskiej jest dość wysoki.

(29-05-2012, 8:40 )admin napisał(a): Dlaczego dla wybitnych? Kierunek jest dla wszystkich! Pewnie, że możesz się utrzymać. Zobacz tutaj plany zajęć i zobacz, że słuchanie to tylko 1 przedmiot

Faktem jednak jest, że większość wykładów odbywa się w j.angielskim, co jednak nie znaczy, że jest trudno i nie do przejścia. Trzeba jednak przyznać, że poziom na filologii angielskiej jest dość wysoki.

Dziękuje za optumistyczną wiadomośc. Mam więc jeszcze pytania o ilośc osób na roku i czy ciężko się dostac? Z góry dziękuje za odpowiedź.

Odnośnie ilości osób na roku, w tym roku akademickim było utworzonych bodajże 6 grup na filologii. Łącznie ponad 120 osób chyba przyjęli.
Czy ciężko się dostać - nie ma udostępnionych progów, nie mam nikogo znajomego na tym kierunku, więc cięzko mi to stwierdzić, ale nie wydaje mi się, aby wszystkie te 120 osób zdawały maturę rozszerzoną z j.angielskiego.

a) nie jest dla wybitnych.
b) Z dostaniem się raczej nie ma problemów ( aczkolwiek dobrze jest zdać maturę rozszerzoną tak na 51%, bo później jest- kiedyś przynajmniej był - przelicznik x2 więc jest się automatycznie ponad tymi wszystkimi którzy zdali podstawę na maksa)
c) a jeżeli chodzi o słuchanie to uwierz, dziołcha, że nie ma się czego bać. Podołasz bez problemu a po za tym z czasem oswoisz się z językiem i odkryjesz, że twój listening comprehension jest o wiele wiele lepszy. (:

Dzięki za informacje bo szczerze czytałam róźne opinie i niektóre były wręcz przerażające...
A chyba wszystko jest do przejścia jeśli się chcę i uczy w miarę na bierząco.
Najgorzej z tym słychaniem ale może akurat jakoś bym dała radę...

Jak się nie uczy na bieżąco to też do przejścia. :X
A o słuchanie naprawdę się nie martw, z tego jest tylko zaliczenie, nie ma go na egzaminie więc możesz odetchnąć z ulgą (:

A jeszcze co do tych opinii... Nie oszukujmy się, PWSZ to nie UJ gdzie próg na filologię wynosi min. 90% z matury rozszerzonej. Tutaj jak dobrze pójdzie to za setną rekrutacją dostanie się i człowiek z 80% z podstawowej (tak mi się przynajmniej wydaje) tak więc jeżeli chodzi o progi pomiędzy ogromnymi znanymi uczelniami a naszą to jest przepaść. Tak więc człowiek który maturę rozszerzoną zdaje na94% prawdopodobnie studia będzie uważał za miłe i przyjemne w porównaniu do osoby, która będzie musiała trochę popracować i nadgonić pewne rzeczy. (: Stąd zapewne te przerażające opnie. Ale nie ma się co bać!

Dziękuje bardzo za odpowiedź, bo opinie jak widę są podzielone. W każdym razie według mnie studia są też po to by wiele zagadnień dopiero poznac i nauczyc się i jeśli tylko ma się chęci to da się przejśc przez wszystko

Ja też się waham i nie wiem, czy sobie poradzę. Czasami mam słabsze oceny z kartkówek w liceum z angola

Wiesz, no filologia angielska nie jest tylko kierunkiem gdzie będziesz się uczył gramatyki. Są też przedmioty typu "Historia Wielkiej Brytanii" itd.

Jeśli tylko lubisz to to sobie poradzisz.