Login at Forum PWSZ w Tarnowie

Czy wie ktoś, ile przerwy przysługuje podczas 8h ciągłej pracy przy komputerze? Wie ktoś, jak jest to regulowane przepisami? Zapewne Wy jako osoby pracujące przy komputerze wiecie, jak pracodawca musi to zapewnić? Słyszałem różne opinie, jedni mówią, że za każdą przepracowaną godzinę przysługuje 5 minut przerwy wliczanej w czas pracy, inni z kolei mówią, że za przepracowane 8h przysługuje tylko 15-20 minut przerwy, również wliczanej w czas pracy. Jak jest w rzeczywistości?

Przy co najmniej 6 godzinnym dobowym wymiarze pracy pracownikowi przysługuje jedna 15 minutowa przerwa w pracy.
Dodatkowo, podczas pracy przy komputerze, po każdej przepracowanej godzinie przysługuje 5 minutowa przerwa w pracy na komputerze. Przy czym przerwa w pracy na komputerze nie jest tożsama z przerwą w pracy. W tym czasie należy zająć się pracą która nie wymaga użycia komputera. Oczywiście ciężko to zrobić na przykład programiście, ale tak mówią przepisy
Formalnie więc, w ciągu dnia pracy przysługuje jedna 15 minutowa przerwa. I jeszcze cytat:

Cytat:Jest to przerwa płatna, której pracodawca nie może "uchylić" w drodze wewnętrznego zarządzenia czy na mocy przepisów zakładowych. Może ją jednak wydłużyć, na zasadzie korzyści dla pracownika. W praktyce dopuszczalne jest połączenie tej obligatoryjnej przerwy z tzw. przerwą na lunch, tj. dodatkową przerwą w pracy na spożycie posiłku lub załatwienie spraw osobistych, trwającą nie dłużej niż 60 minut (art. 141 K.p.). Wprowadzenie tej przerwy zależy od decyzji pracodawcy. Co do zasady, nie przysługuje za nią wynagrodzenie, chyba że pracodawca ustali korzystniejsze reguły w tym zakresie. Jej stosowanie na poziomie zakładu pracy nie wyłącza przy tym prawa do "kodeksowej" przerwy śniadaniowej z art. 134 K.p.

P.S. Jak zwykle w takich przypadkach, zamiast pytać ludzi polecam zajrzenie do Kodeksu Pracy. Czasy są takie, że Kodeks Pracy warto znać

Rozumiem. Czyli mogę robić to na zasadzie, że pracuję non-stop 55 minut przed monitorem i potem wychodzę i idę sobie np. zrobić herbatę, pogadać do osób w innych pokojach? I te 5 minut jest mi normalnie liczone do czasu pracy? Zakładając oczywiście, że pracuję punktualnie od 8 do 16: w firmie jestem od 8:00 a wychodzę o 16:00.

No właśnie nie rozumiesz. Piotrow dosadnie napisał, że pracujesz załóżmy 55 minut, 5 minut poświęcasz na coś innego nie związanego z komputerem. Jakieś dokumenty, coś podobnego. A nie wychodzisz i robisz sobie herbatkę i tak jakbyś miał przerwę w pracy.

Ale przecież nie jest nigdzie napisane, że ja te 5 minut przerwy od komputera muszę spędzić przeglądając notatki. Równie dobrze mogę w tym czasie wyjść sobie zrobić herbatę, czy zjeść obiad.

@up, na pewno? Przeczytaj jeszcze raz post piotrowa:

Cytat:. Przy czym przerwa w pracy na komputerze nie jest tożsama z przerwą w pracy. W tym czasie należy zająć się pracą która nie wymaga użycia komputera. Oczywiście ciężko to zrobić na przykład programiście, ale tak mówią przepisy

Gdzie tam jest napisane, że możesz sobie iść zrobić herbatę i zjeść obiad?

Cubaza napisał(a):Gdzie tam jest napisane, że możesz sobie iść zrobić herbatę i zjeść obiad?

Dokładnie tutaj: "W tym czasie należy zająć się pracą która nie wymaga użycia komputera."

Ja to rozumiem własnie w ten sposób, że skoro nie wymaga to użycia komputera, to chyba można sobie trochę odpocząć i np. pójść się przejść po kawę i herbatę? Zresztą nawet jeśli tak sobie zrobię, to nikt mi z tego powodu problemów nie będzie chyba robił...

Widzę, że nie rozumiesz. PRACA, która nie wymaga komputera, czyli dokumenty, przeglądanie notatek, pomoc innym itp. A nie iść na herbatkę i sobie odpocząć.
Tak nikt ci problemów robić nie będzie, ale chodzi o rozumienie słowa pisanego. A w tym momencie układasz sobie teorię tak jak Tobie pasuje.

Nie przesadzajmy, przecież nawet dla zdrowia i oczu dobrze jest zrobić sobie te kilka minut zupełnej przerwy od monitora, czyli pójść gdzieś, na herbatkę, zrobić sobie jakąś przerwę.

Przecież kodeks pracy i inne artykuły na ten temat mówią, że obowiązkowa 5-cio minutowa przerwa w pracy od monitora może być przez pracownika wykorzystana w dowolny sposób, nigdzie nie jest napisane, że musi to być przeglądanie dokumentów.

Poza tym jak pracownicy wychodzą sobie na papieroska to chyba również wliczane to jest w przerwę w pracy.

Kodeks pracy nic na ten temat nie mówi. Ten temat porusza rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe (Dz. U. z 1998 r. nr 148, poz. 973). Konkretnie § 7. Nie jest tam napisane, że przerwa może być wykorzystana w dowolny sposób. Jeżeli chodzi o przerwy na papieroska to coraz częściej te przerwy są rozliczane i muszą być przez pracowników odpracowywane. Wystarczy policzyć że nałogowy palacz wychodząc co pół godziny na 10 minut w ciągu 8 godzin pracy 2 godziny marnuje na palenie. Pracodawcy przestają już patrzyć na to przychylnym okiem i każą zostawać dłużej w pracy.
W praktyce wszystko zależy od pracodawcy. Jeżeli ktoś jest rozliczany zadaniowo to raczej nikt nie wnika ile czasu pracuje, a ile się obija dopóty, dopóki wszystkie zadania są zrealizowane na czas. Ot po prostu jak pracodawca zauważy że pracownik ma czas na kawy i papierosy, a przy tym wyrabia się z pracą to może dołożyć trochę więcej zadań żeby pracownik lepiej wykorzystał czas pracy