Tak pracowałem tam jakiś czas temu. Jednak to ma to do siebie, że standardy się tam nie zmieniają więc to co było dwa lata temu w McD to dalej jest aktualne.
stasiek1276 napisał(a):Czy cola w McDonaldzie jest może jakoś rozcieńczana, jest jakoś mieszana z wodą (inne napoje również). Jak to wygląda od strony praktycznej?
Ciężko jest mi odpowiedzieć na to pytanie ponieważ napoje gazowane przyjeżdżają w kegach i podłączane są do dystrybutorów. Nikt przy nich nie majstruje od momentu przyjazdu do podłączenia. Czyli jeśli miałyby być rozcieńczane to już na etapie napełniania tych pojemników.
stasiek1276 napisał(a):Czy hamburgery (mięso) w McDonaldzie są naprawdę tak dobrej jakości? Te 100% wołowiny jak reklamują?
Wydaje mi się, że jest to 100% wołowiny. Jednak nigdzie nie mówią skąd ta wołowina pochodzi. Jednak z drugiej strony gdyby to nie była prawda to już by dostali multum kar o nieprawdziwe reklamy. Czyli to musi być 100% wołowina. Jak tak patrzyłem to kontrole jakości są bardzo często przeprowadzane i to może świadczyć o tym, że to jest naprawdę dobrej jakości mięso.
stasiek1276 napisał(a):ne są jakoś hurtowo przywożone zapewne tak?
Tak mięso przyjeżdża w hurtowych ilościach. Dostawy są bodajże raz na tydzień albo i rzadziej. Po przyjeździe mięso ląduje w chłodni i wyjmuje się je według zasady FIFO(First In First Out), czyli mięso, które przyjechało najpóźniej, wychodzi najwcześniej. Zresztą większość produktów w McD działa na takiej zasadzie, jak nie wszystkie. Produkty są co tydzień przywożone i mają wystarczyć. Jedynie co to można domówić jakby się skończyło.
Tak jak wspomniałem wcześniej, na wszystko są standardy w McDonald's od tego jak kanapka ma wyglądać, ile może leżeć zanim się ją wyrzuci, ile musztardy czy keczupu powinno być w hamburgerze, po to ile sałata może leżeć w pojemniku zanim się ją wyrzuca. Świadczy to o tym, że nie mogą sobie pozwolić na spadek jakości produktów bo by im odebrali koncesję. Zresztą bardzo często przyjeżdżają kontrole z Warszawy i sprawdzają czy standardy są utrzymane. Tak samo jest coś takiego jak tajemniczy klient. Przychodzi sobie gość i sprawdza czy kanapki są poprawnie przygotowane, czy obsługa jest miła i szybka, czy w restauracji jest czysto i takie tam.
Jak macie jeszcze jakieś pytania to odpowiem.