Login at Forum PWSZ w Tarnowie

Może tutaj ktoś mi powie, jak wygłuszyć pokój w bloku bez remontu i zakupu specjalistycznych mat, tapet ścian? Chodzi o to, że mieszkam w bloku kilkunastopiętrowym i często słychać sąsiadów jak rozmawiają, uprawiają seks albo po prostu chodzą po mieszkaniu. Obawiam się, że mnie również może być tak słychać dlatego chciałbym jakoś tak wygłuszyć pokój, aby nie było słychać np. o czym z kimś rozmawiamy. Zależy mi na tym, aby zrobić to bez żadnego remontu, kucia ścian, kładzenia nowych, tapet i innych tego typu rzeczy.

Może ktoś ma jakieś sprawdzone porady w tej sprawie?

Tak naprawdę bez remontu nie da się skutecznie wygłuszyć pokoju bez np. totalnego jego zagracenia. Na izolację akustyczną w pokoju, mieszkaniu wpływa wiele czynników, takich jak chociażby grubość ścian, drzwi, ilość wolnej przestrzeni, rodzaj podłogi i wiele innych rzeczy.

Im ściany są grubsze, tym automatycznie pokój jest lepiej izolowany akustycznie gdyż jak wiadomo, fale dźwiękowe są tłumione w tychże ścianach. Dodatkowo dobrze, jakbyś coś na tych ścianach powiesił - obrazy, tapety, półki z książkami - cokolwiek. Jeśli ściany są puste, to faktycznie może to powodować, że głos się od nich odbija co powoduje charakterystyczny efekt znany nam chociażby podczas remontów, gdy wszystkie meble są wyniesione.

Gruba firanki i zasłony w oknach również sprzyjają wyciszeniu pomieszczenia. Od płytek znacznie lepsze będą panele wraz z odpowiednią matą wygłuszającą. Dobrze wyciszają pokój także liczne dywany

Firanki dają bardzo dużo. Bez firanek w pokoju od razu robi się pogłos przez co jeśli chcesz wygłuszyć pokój w bloku, zrezygnuj z żaluzji na rzec właśnie firanek i zasłon.