28-12-2013, 22:02
Czy mam szanse dostac sie na pielegniarstwo w pierwszej rekrutacji zdajac same podstawy? Na stronie jest napisane, ze maja 90 miejsc, jestem ciekawa czy jest az tylu chetnych? Czy raczej wszyscy ktorzy skladaja dostaja sie? Ogolnie to z biologiii/ chemii mialam cale zycie 3 na podstawie, nie dlatego ze jej nie rozumialam, tylko po prostu ja olewalam, bo nie sadzilam, ze kiedys przyjdzie mi studiowac cos takiego, czy duzo osob odpada, nie samemu odchodzi, tylko czy duzo osob wyrzucaja, bo sobie nie radza z nauka? Poczytalam troche na necie i ogolnie ludzie pisza ze ciezko jest, duzo nauki prawie jak na lekarskim, ale mysle, ze to glownie ludzie z jakichs akademii medycznych, wiec tam na pewno jest ciezej. Mozna sie ogolnie w tej szkole czegos nauczyc? Nie chodzi mi o teorie, bo wiadomo, ze to ode mnie zalezy, tylko takie rzeczy typu robienie zastrzykow itp? Czy wychodzi sie stad z dyplomem, ale bez umiejetnosci?