Login at Forum PWSZ w Tarnowie

Może tu ktoś z Was mi powie, na jakich studiach nie trzeba się uczyć? Jakie są według Was kierunki studiów (oczywiście z tych łatwiejszych) po których i na których nie trzeba się uczyć w ogóle? Co takie kierunki są warte w ogóle? Ile tego typu kierunki wymagają od studenta, czy każdy zawsze zdaje na takich studiach?

Po co iść na studia kiedy nie chcesz się uczyć ? Za bardzo tego nie rozumiem. Studia ani nie są obowiązkowe, ani nie są wymagane do późniejszej pracy, a z takim podejściem to nie powinieneś się na żadne wybierać.
Jednak jeśli miałbym ocenić jakie studia są najłatwiejsze to wszelkiego rodzaju kierunki humanistyczne.

Ale tu jest problem że jakieś studia muszę skończyć, a życie studenckie wiadomo ... chyba są takie kierunki? Czy to zależy od uczelni czy kierunku??

Podaj mi jeden powód dlaczego musisz ukończyć studia. To raz.
Dwa, jak idziesz na studia tylko dla życia studenckiego to dajesz mi kolejny argument za tym żebyś nie szedł na studia.

Taka mała dygresja. Coraz bardziej widać, że dostęp do wykształcenia wyższego powinien być w jakiś sposób ograniczony. Nie wszyscy muszą mieć wykształcenie wyższe.

No bo muszę jak to tak bez studiów? Głupio chyba trochę no nie? Nigdzie nie napisałem że idę na studia tylko z powodu życia studenckiego...

Pierwsze zdanie z przedniego postu.
Btw nie jest głupio jak nie bedziesz miał studiów zrobionych. To jest tylko takie głupie przeświadczenie o tym.

Głupio i trochę wstyd jeśli ktoś kończy na wykształceniu tylko średnim nie uważasz?

Nie. Dla mnie to żaden wstyd. Lepiej mieć wykształcenie średnie i coś umieć niż iść na studia żeby iść. Po co iść na kierunek, po którym nie będziesz miał pracy? A zazwyczaj takie kierunku nie wymagają tego, aby się na nich czegokolwiek uczyć...

Ale czemu twierdzisz że po studiach się nic nie umie a po szkole średniej już tak?

Tego nie twierdzę. Ja po prostu wyciągam wnioski po tym co piszesz, czyli na jakich studiach nie trzeba się uczyć. Skoro nie chcesz się nauczyć czegoś na studiach to nic z nich nie wyniesiesz, to po co się męczyć.
Po szkole średniej będziesz wiedział tyle samo, a może znajdziesz jakąś robotę i na jedno wyjdzie.

Bo na studiach jest podobno masa niepotrzebnych i nieprzydatnych przedmiotów a ja wolałbym się skupić na czymś konkretnym i samemu się tego uczyć a studia są potrzebne dla papierka jak to się mówi

Cubaza napisał(a):Nie. Dla mnie to żaden wstyd. Lepiej mieć wykształcenie średnie i coś umieć niż iść na studia zeby iść.

lewka napisał(a):studia są potrzebne dla papierka jak to się mówi

Z takim podejściem nie wybierałabym żadnego ambitnego kierunku... (jeśli w ogóle bym studiowała )

Czy na każdych kierunkach studiów jest masa niepotrzebnych przedmiotów w ogóle niezwiązanych z kierunkiem studiów które są traktowane jako "zapychacze" podziału godzin? Czy nie mogliby zrobić po prostu mniej zajęć zamiast dawać durne przedmioty? Albo te niepotrzebne przedmioty zastąpić większą liczbą przedmiotów kierunkowych.