Liczba postów: 139
32
Dołączył: Jan 2012
Hej
Czy jest coś takiego na PWSZ jak obóz zapoznawczy? Ludzie spotykają się z uczelni razem i są jakieś zabawy, spotkania imprezy integracyjne.
Czy to obowiązuje tutaj??
Liczba postów: 2,804
7
Dołączył: Jan 2012
Z tego co mi wiadomo to około listopada, od kilku lat RUSS(Rada Uczelniana Samorządu Studentów) organizuje wyjazdy integracyjne dla studentów. Z tego co mi wiadomo to są też otrzęsiny organizowane co roku i tam się ludzie poznają. Poza tym są studenckie czwartki w klubie ALFA
Liczba postów: 139
32
Dołączył: Jan 2012
Dopiero w Listopadzie?? Wszyscy zdążą się już poznać
Liczba postów: 2,804
7
Dołączył: Jan 2012
Uczelnia nie ma za zadania poznawania studentów

Sami musicie się poznać jak chcecie. Ale podałem Ci jakieś tam sposoby jakie organizuje uczelnia
Liczba postów: 139
32
Dołączył: Jan 2012
No nie ma za zadanie ale skoro organizuje taką integrację to powinna to jeszcze w wakacje zrobić.
Liczba postów: 2,804
7
Dołączył: Jan 2012
(12-05-2012, 14:04 )dzastin18 napisał(a): No nie ma za zadanie ale skoro organizuje taką integrację to powinna to jeszcze w wakacje zrobić.
W wakacje nic by nie zrobila. Z doswiadczenia wiem, ze po rekrutacji, doniesieniu wszystkich mozliwych dokumentow i pewnosci, ze juz jest sie studentem PWSZ to nikt sie nie pojawia na uczelni az do pazdziernika. Potem pierwszoroczniaki chodza troszke jak przestraszeni bo nie wiedza o co chodzi;-) listopad jest dobrym terminem poniewaz juz sie lekko oswoili z uczelnia
Wysyłane z mojego HTC Wildfire za pomocą Tapatalk 2
Hobbysta, rowerzysta, człowiek ceniący ciszę i święty spokój przede wszystkim w życiu.
Liczba postów: 139
32
Dołączył: Jan 2012
Cubaza to chyba spac nie może!

ja o tej porze się przewracałam na drugi bok
ale z drugiej strony w listopadzie po miesiącu wszyscy w miare wiedzą jak jest na uczelni ...
Liczba postów: 2,804
7
Dołączył: Jan 2012
(13-05-2012, 18:02 )dzastin18 napisał(a): Cubaza to chyba spac nie może!
ja o tej porze się przewracałam na drugi bok 
Położyłem się w niedziele o 2 w nocy

Wstałem o 6 rano

Tak, że nie pospałem ale tak niestety mi teraz życie wygląda

Spać nie ma kiedy
(13-05-2012, 18:02 )dzastin18 napisał(a): ale z drugiej strony w listopadzie po miesiącu wszyscy w miare wiedzą jak jest na uczelni ...
Ale to nie jest w sumie wyjazd na to żeby poznać uczelnię. To jest wyjazd integracyjny czyli pierwszoroczniaki integrują się ze sobą, poznają się.
Liczba postów: 139
32
Dołączył: Jan 2012
no tak imprezy, juwenalia i tak leci.

ale jak to mówi moja mama: kiedyś się trzeba wybawić a kiedy to robić jak nie teraz
Mimo wszystko swój kierunek po miesiącu się chyba zacznie kojarzyć
Liczba postów: 2,804
7
Dołączył: Jan 2012
dzastin18 napisał(a):no tak imprezy, juwenalia i tak leci.
Coś w tym jest

Jednak nie juwenalia imprezy tylko praca niestety

Terminy gonią

Juwenalia w Tarnowie dopiero w ten weekend co będzie i na nich będę

W Krakowie nie byłem bo miałem zjazd więc nie było jak pójść na jakiś koncert nawet
dzastin18 napisał(a):Mimo wszystko swój kierunek po miesiącu się chyba zacznie kojarzyć
Tam będzie was więcej

Nie tylko od was z kierunku, ale z całej uczelni

W sumie fajny był taki wyjazd bo na jednym byłem
Liczba postów: 139
32
Dołączył: Jan 2012
O to możesz co nieco powiedzieć o nim?

Gdzie on był? Takie wyjazdy to pewnie gdzieś w góry bo najbliżej? ile trwały z reguły? czy te wyjazdy w takim razie zwalniają z zajęć?
Liczba postów: 2,804
7
Dołączył: Jan 2012
To było 5 lat temu

Więc średnio pamiętam, ale to było jeśli dobrze pamiętam, to wyjazd do Szczawnicy na 3 dni. Było się wtedy zwolnionym z zajęć, ale tylko na jeden dzień bo wyjazd był piątek sobota niedziela.
Ogólnie to chodzenie po górach potem jakieś imprezy na których wszyscy razem się bawią itp.

To tak w dużym skrócie wygląda
Liczba postów: 139
32
Dołączył: Jan 2012
Czyli pewnie jedna wielka impreza z przerwą na spacer w góry

tak myślałam