Liczba postów: 80
13
Dołączył: Jan 2012
czy Was nie denerwuje jak ktos wychodzi w czasie zajec z sali? czy zdarzyły sie Wam przypadki, gdy jakis wykladowca sie wkurzyl na to czy jest to wpisane w studia ze tak sie wyraze?
Oferuję solidny, rzetelny i sprawdzony, który poradzi sobie z każdym problemem. Poszukujesz elektryka do drobnych napraw? Dobrze trafiłeś.
Liczba postów: 2,804
7
Dołączył: Jan 2012
Nie miałem takich sytuacji żeby się wykładowca wkurzył. Mnie to też nie denerwuje powiem szczerze. Są ważniejsze sprawy niż przejmowanie się tym, że ktoś wychodzi
Jeden z wykładowców powiedział, że można jeść pić wychodzić wchodzić kiedy się chce byleby było cicho. I naprawdę było cicho na jego zajęciach.
Liczba postów: 3
1
Dołączył: Mar 2012
Jest to dozwolone na studiach? u nas w technikum nie wolno bez spytania nauczyciela wychodzić
Liczba postów: 67
0
Dołączył: Apr 2012
Na studiach można wychodzić kiedy się chce z zajęć. U mnie np wychodzimy nawet trzymając komórkę w ręku i wszyscy widzą że ktoś idzie telefon odebrać. Jeśli ktoś chce wcześniej wyjść to też wstaje mówi do widzenia i wychodzi. Czasami z grzeczności jednak można zapytać czy można wyjść wczesniej. To zależy też w dużej mierze od prowadzącego.
Liczba postów: 80
13
Dołączył: Jan 2012
(01-04-2012, 12:11 )rozmarine napisał(a): Jest to dozwolone na studiach? u nas w technikum nie wolno bez spytania nauczyciela wychodzić
Normalna sprawa. Babkę od matmy to czasami wkurza ale cóż takie zycie studenta wiecznie na telefonach musi być a to komuś do kibelka itd.
Oferuję solidny, rzetelny i sprawdzony, który poradzi sobie z każdym problemem. Poszukujesz elektryka do drobnych napraw? Dobrze trafiłeś.