15-04-2014, 17:14
Wszystkim, którzy myślą, że na egzaminie gimnazjalnym będzie do napisania coś związanego z "Kamieniami na szaniec" (w związku z premierą filmu w tym roku) radziłbym nie iść tym tropem, gdyż z reguły jest to zawsze błędny trop. Tak samo jest z maturami: nigdy nie zdarzyło się tak, że jeśli mamy rok np. Miłosza, Szymborskiej to zarówno na maturze jak i egzaminie gimnazjalnym pojawiają się do analizy utwory danych poetów. To jest na pewno zły trop.
Ja sam również stawiam na opowiadanie chociaż jakoś tak krąży mi w głowie rozprawka (może to przeczucie? ). Spodziewam się, że spośród lektur na egzaminie gimnazjalnym mogą pojawić się utwory Henryka Sienkiewicza albo "Zemsta" Aleksandra Fredry. To byłoby dość optymistycznie jak dla mnie
Ja sam również stawiam na opowiadanie chociaż jakoś tak krąży mi w głowie rozprawka (może to przeczucie? ). Spodziewam się, że spośród lektur na egzaminie gimnazjalnym mogą pojawić się utwory Henryka Sienkiewicza albo "Zemsta" Aleksandra Fredry. To byłoby dość optymistycznie jak dla mnie