10-07-2015, 0:57
Codziennie coś robię w kierunku samodoskonalenia, czytam książki w języku angielski, filmy i seriale staram się oglądać z angielskimi napisami. Moją piętą achillesową jest gramatyka, więc mam w planach wykuć zasady na pamięć, ale ciężko mi się zabrać do czegoś czego nie lubię. Uczę się także pisać pierwsze poważne eseje (~~1500 słów) a krótkie zadanka po 200-250 słów staram się pisać przynajmniej 2 razy w tygodniu... chore ambicje