10-04-2012, 9:08
Promotorów nie jest mało u nas na uczelni. Promotorem może być każdy z tytułem doktora(minimum) bądź osoba, która robi własnie doktora i jest na ukończeniu. Nie trzeba się sugerować osobami, które są na liście z wymienionymi tematami. Można zapytać każdego doktora, czy chce być promotorem i tyle.
Nie wydaje mi się, żeby miał jakieś profity przypisane z racji tego, że jest promotorem. Wiadomo potem lepiej w jego historii wygląda, że miał kupę ludzi jako promotor, ale nie ma tego w statusie uczelni, że dostanie kasę za to, że będzie promotorem.
Zresztą ostatnimi czasy ludzie rezygnują z bycia promotorem bo im się po prostu nie chce.
Nie wydaje mi się, żeby miał jakieś profity przypisane z racji tego, że jest promotorem. Wiadomo potem lepiej w jego historii wygląda, że miał kupę ludzi jako promotor, ale nie ma tego w statusie uczelni, że dostanie kasę za to, że będzie promotorem.
Zresztą ostatnimi czasy ludzie rezygnują z bycia promotorem bo im się po prostu nie chce.