Liczba postów: 43
13
Dołączył: Jan 2012
Witam!
Jak jest z bezpieczeństwem w Tarnowie? Planuję od nowego roku wynająć mieszkanie 2-3 pokojowe z kolegami, jakich dzielnic najlepiej unikać, jeśli chodzi o bezpieczeństwo.?
Mieszkamy w okolicach Biecza więc codzienny dojazd na uczelnie byłby bezsensowny.
Pozdrawiam
Liczba postów: 80
13
Dołączył: Jan 2012
kwestia bezpieczenstwa jest względna. w ryjek dostać mozesz wszędzie i o każdej porze dnia wiec to raczej nie istotne.. wiadomo ze w nocy po blokowiskach nikt sie nie włuczy wiec wiesz.
Najlepsze jest ponoć zielone osiedle bo jest nowe. gorzej z lwowską i odrębnymi ulicami no i dwernickiego słynna czy chociażby najwieksze osiedle na pułku lotniczego.
ja mieszkam akurat w domu jednorodzinnym ale obok blokowisk, znam wiekszosc osob wiec nie mialem nigdy problemow.
Oferuję solidny, rzetelny i sprawdzony, który poradzi sobie z każdym problemem. Poszukujesz elektryka do drobnych napraw? Dobrze trafiłeś.
Liczba postów: 2,918
294
Dołączył: Jan 2012
Idąc główną ulicą chodnikiem w nocy raczej rzadko, by Cię ktoś zaczepił. Jak będziesz chodził po osiedlach, pomiędzy blokami itd. to już prawdopodobieństwo jest większe.
Zapraszam do uczestniczenia w życiu forum, pozdrawiam serdecznie Wasz Kuba
Liczba postów: 7
0
Dołączył: Jan 2012
Noś ze sobą ochraniacz na szczękę i grube kalesony to przeżyjesz. U nas nożowników, mordowników ani gwałcicielników na stanie nie ma - czasem jacyś się spod ziemi wyłonią, ale to już wtedy święte w mieście i miesiąc artykułów w gazetach (gazecie?).
A tak na poważnie to zwyczajnie unikaj dużych pijanych i jesteś wszędzie bezpieczny. Miasto wyjątkowo bezpieczne.
Liczba postów: 42
12
Dołączył: Jan 2012
Ponoć w Krakowie jest bezpieczniej...
Pozdrawiam, Kamil
Liczba postów: 43
13
Dołączył: Jan 2012
(12-01-2012, 23:05 )mr_pl napisał(a): Noś ze sobą ochraniacz na szczękę i grube kalesony to przeżyjesz. U nas nożowników, mordowników ani gwałcicielników na stanie nie ma - czasem jacyś się spod ziemi wyłonią, ale to już wtedy święte w mieście i miesiąc artykułów w gazetach (gazecie?).
Skąd ta pewność?
m.r.b.o.s.s. - a coś więcej? Czemu jest bezpieczniej?
Liczba postów: 7
0
Dołączył: Jan 2012
Skąd pewność? Ech.. nie, dobra. Poddaję się przy takich pytaniach. Masz rację, zginiesz już na dworcu. Nerki sobie dobrze ponumeruj, bo rozkradną!
Liczba postów: 2,918
294
Dołączył: Jan 2012
Znam przypadki pobić w Tarnowie, w biały dzień. Ludzie jak to wiadomo, nie reagowali, bo po co...
Też nikogo straszyć nie chcę...
Zapraszam do uczestniczenia w życiu forum, pozdrawiam serdecznie Wasz Kuba
Liczba postów: 7
0
Dołączył: Jan 2012
Znam też przypadki morderstw. Nie mniej by mówić o tym, że miasto jest mniej bezpieczne niż Kraków, gdzie dostać nożem w bebech to proza życia codziennego? Gdzie maczetą ręce ucinają za szalik?
Jak się pojawia temat imprez w Tarnowie, to wszyscy grzmią, że to nudne miasto dla starych ludzi.
Jak się pojawia temat bezpieczeństwa, to nagle miasto przestępstw i mafijnych przekrętów.
Zdecydujta się ludzie.
Ja obstaję przy zdaniu, że miasto jest wyjątkowo bezpieczne. Mnóstwo kamer policyjnych, całkiem niezłe oświetlenie ulic (przynajmniej centrum i niedalekie okolice - przy granicach miasta to wiadomo, że może być ciemnawo), brak problemów z kibolami od kilku lat (tylko 1 drużyna w zasadzie się ostała), a morderstwa jak już są, to z reguły są to porachunki żuli podczas picia wódki.
Gość pyta skąd pewność, że nie ma nożowników, gwałcicieli i morderców.. pytanie śmieszne. Stąd pewność, że żyjąc tutaj całe życie, wracając do domu o różnych nocnych porach piechotą, nigdy nie miałem problemów z bezpieczeństwem. Pewnie, ktoś o drobne zapyta, czasem jakiś kozak będzie coś huczał, ale przy zachowaniu zdrowego rozsądku nie ma się czego obawiać.
Oczywiście wszystko zakładając, że nie zamierza się uprawiać aktywnego clubbingu z podrywaniem czyichś dziewczyn włącznie...
Liczba postów: 29
7
Dołączył: Jan 2012
E tam, wielokrotnie wracalismy z imprezy okolo 3-4 rano, i miasto bylo puste. Cieżko więc było o tej porze na jakiś "dym" się nadziac.
Liczba postów: 2,804
7
Dołączył: Jan 2012
(13-01-2012, 17:13 )m.r.b.o.s.s. napisał(a): Ponoć w Krakowie jest bezpieczniej...
Ponoć to Kraków ma 10 mieszkańców. Reszta to małpy...
Jakieś konkrety ? Tarnów jest o wiele bezpieczniejszym miastem niż Kraków. Przynajmniej w moim odczuciu.
Liczba postów: 43
13
Dołączył: Jan 2012
Chociaż chyba po nocach nie włóczyłbym sie...
Zresztą nie wiadomo jak to by wyszlo wszystko.
Liczba postów: 52
3
Dołączył: Jan 2012
My jak wracałyśmy z dziewczynami z rynku późno w nocy to nikt nas nigdy nie zaczepił lecz znajomi mieli nieraz problemy z tzw. osobami spod ciemnej gwiazdy.
Najlepiej jest wracać w grupie kilku osób (>=3).
Liczba postów: 2,918
294
Dołączył: Jan 2012
W Krakowie bywały przypadki, że w biały dzień, 50m. od komisariatu policji kogoś nożem pchnęli. Tak samo jak z akcją pseudokibiców. Lecz to są z reguły porachunki pomiędzy bandami.
Kraków jest miastem o prawie 760 tys. mieszkańcach. W dzień naprawdę jest sporo ludzi na ulicach, więc można się czuć bezpiecznie. Aczkolwiek znieczulica społeczna panuje.
Zapraszam do uczestniczenia w życiu forum, pozdrawiam serdecznie Wasz Kuba
Liczba postów: 43
13
Dołączył: Jan 2012
Rzadko kiedy napastnik jest sam
Czuje się bezpieczniej z kimś, z kolega i wtedy zaczepiają ew. dokonują rozbojów. Chyba się nie zdarzylo aby wlasnie sam napastnik napadł na dwóch, trzech gości itd.
Liczba postów: 23
4
Dołączył: Feb 2012
Tarnów jest małym miastem, więc stosunkowo bezpiecznym. W dzień nic się nie dzieje, w nocy wracając o 23.30 z pracy przez lwowską-> rynek -> krakowską -> pułaskiego nigdy nic mi się nie przydarzyło złego.
Zależy czy się znajdziesz o złej godzinie w złym miejscu jak to mówią
Liczba postów: 80
13
Dołączył: Jan 2012
(09-01-2012, 18:01 )admin napisał(a): Idąc główną ulicą chodnikiem w nocy raczej rzadko, by Cię ktoś zaczepił. Jak będziesz chodził po osiedlach, pomiędzy blokami itd. to już prawdopodobieństwo jest większe.
Mało razy się zdarzyło że były bójki pod klatkami schodowymi/oknami sąsiadów czy na skrzyżowaniu gdzie jeżdża samochody i mnóstwo latarnii. Więc nie jest to jakaś reguła o której piszesz.
Oferuję solidny, rzetelny i sprawdzony, który poradzi sobie z każdym problemem. Poszukujesz elektryka do drobnych napraw? Dobrze trafiłeś.
Liczba postów: 71
2
Dołączył: Jan 2012
Ogólnie chyba z bezpieczeństwem nie jest tak źle. Osobiście idąc w nocy przez miasto czuje się względnie bezpiecznie. Trzeba unikać kłopotów, czasami widząc podejrzaną grupę lepiej zejść im z drogi i tyle.
Liczba postów: 23
4
Dołączył: Feb 2012
(03-03-2012, 12:32 )okazik napisał(a): Ogólnie chyba z bezpieczeństwem nie jest tak źle. Osobiście idąc w nocy przez miasto czuje się względnie bezpiecznie. Trzeba unikać kłopotów, czasami widząc podejrzaną grupę lepiej zejść im z drogi i tyle.
Dokladnie. Trzeba unikać grupek podpitych osób i innych typów spod ciemnej gwiazdy
Liczba postów: 43
13
Dołączył: Jan 2012
Główny problem w Polsce to samoobrona. Czasami nie wiadomo czy wolno się nam bronic bo jak będziemy się bronic i napastnika skopiemy ostro, to on nas oskarży o pobicie. Taki chory kraj... Polska.