Login at Forum PWSZ w Tarnowie

Widzę, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Napisałem, że możliwość wystąpienia ,,Innego Świata'' jest bardzo realne w przeciwieństwie do ,,Dzieci z Bullerbyn''.

MrTheDeskaKlozetowa napisał(a):Widzę, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Napisałem, że możliwość wystąpienia ,,Innego Świata'' jest bardzo realne w przeciwieństwie do ,,Dzieci z Bullerbyn''.

Dobra zostawmy te "Dzieci z Bullerbyn", bo widzę, że jednak ciężko będzie to wytłumaczyć z czymś co na pewno się nie pojawi na maturze... Bo nie chcesz zrozumieć istoty mojego postu...
Wymieńmy tą lekturę na powiedzmy "Chłopów". I teraz przejdźmy do tak lubianego przedmiotu przez wszystkich maturzystów, czyli matematyki Jest duża szansa(nie potwierdzona dowodami), że będzie jakieś zadanie z prawdopodobieństwa więc jak znalazł.
Mamy dwie lektury: "Chłopi", "Inny Świat". I teraz sedno sprawy wygląda tak, że i pierwsza i druga lektura mogą wypaść z prawdopodobieństwem równym 50%. Nie mniej nie więcej. Dopóki nie poprę tego jakimiś dowodami, że jest inaczej. Po prostu nie może być inaczej.
I teraz zacytuję Twojego posta:

(30-04-2012, 16:42 )MrTheDeskaKlozetowa napisał(a): Nie można napisać ze ,,Dzieci z Bullerbyn'' będą na 90 % w przeciwieństwie do ,,Innego Świata'' który to owy utwór znajduje się w kanonie lektur i można napisać nawet, że bedzię na 100%.

Podaj mi dowód na to, że na 100% będzie "Inny Świat". Nie można tak powiedzieć bo to wychodzi, że jednym z tematów na maturze na pewno będzie "Inny Świat". Nie "Chłopi", nie "Krzyżacy", nie "Lalka", czy jakaś inna lektura.
Tak samo poprzedni użytkownik napisał, że jest pewne na 80%, że będzie "Inny świat". Tam też proszę o dowód.
I tutaj przychodzimy do ironii, którą przekazałem w moim poście.
Bez żadnych dowodów mogę sobie napisać, że na 90% będą "Chłopi" bo nie popieram tego żadnymi dowodami i ludzie mogą w to uwierzyć.

No ja to rozumiem i zgadzam sie z Twoją wypowiedzią, ale w poprzednim Twoim poście przytoczenie tych ,,Dzieci..'' bylo idiotyczne ;/

(30-04-2012, 18:06 )MrTheDeskaKlozetowa napisał(a): No ja to rozumiem i zgadzam sie z Twoją wypowiedzią, ale w poprzednim Twoim poście przytoczenie tych ,,Dzieci..'' bylo idiotyczne ;/

Idiotyczne ? Specjalnie podałem lekturę, której na 100% nie będzie i wszyscy na świecie są tego pewni. Ukazałem, że pisanie iż coś będzie na 80 bądź 100% jest nieprawdą bo nikt nie podaje dowodów. Dzięki temu ja też mogę sobie cokolwiek napisać i jest to tak samo prawdopodobne jak teksty innych.
Poza tym wierz mi. Jest wielu ludzi, którzy by uwierzyli w to, iż będą "Dzieci z Bullerbyn"

Wyluzujcie... o byle co się czepiacie i łapiecie za słówka Niedługo się okaże, kto zgadł/przewidział dobrą lekturę, o ile w ogóle ktoś ją wytypował

@Cubaza: dowodów nikt z nich nie będzie miał, bo takowych nie ma. Swoje tezy opierają jedynie na przeczuciu, jak większość wypowiadających się w tym wątku.
"Pan deska Klozetowa" po prostu albo nie zrozumiał ironii, albo specjalnie tak napisał

Wyluzujcie i odpocznijcie przed maturami

Witam wszystkich maturzystów i "niematurzystów" , ja muszę zgodzić się trochę z komentarzem ladylavender że będzie coś z dramatu, ogólnie rzecz biorąc moja nauczycielka od j.polskiego mówiła że na spotkaniu tych wszystkich egzaminatorów maturalnych, przerabiali dokładnie DRAMATY i żeby to powtórzyć.

A co do obstawiania to typuje z dramatu: Kordiana lub Nie-Boską komedię
z epiki: Dżuma lub Inny Świat, ewentualnie Chłopi

mi kolezanka mowila ze nauczycielka w jej szkole tez co roku mowi im jaka bedzie lektura i jeszcze ani razu sie nie pomylila, także teraz mowiła że będą Ludzie Bezdomni, ale widzę ze ta lektura mało jest obstawiana tu na forum

sratata a będzie "Jądro ciemności" ;p Szczerze mowiac chyba najnudniejsza książka w podstawie programowej... a tak na serio to nadal obstawiam "Inny świat" , Żeromskiego bądź "Dżumę" ale nie na % bo znowu się z tego afera zrobi....;p

(30-04-2012, 17:07 )Cubaza napisał(a): Ziomek ale jesteś wkurzający, po to ktoś założył ten wątek na forum żeby sobie ogólnie porozmawiać jakie obstawiamy lektury, a to czy ktoś sobie powie, że to jest na 30% czy na 99% to są tylko i wyłącznie jego przemyślenia i może sobie powiedzieć 'ja myślę, że na 100% będzie Pan Tadeusz' i mu tego nie zabronisz, więc odczep się i jeśli nie masz zamiaru czytać lektur, które ktoś obstawia na 70% czy 120% to idź się pobaw na zewnątrz a nie komentujesz posty na forum, gdzie każdy może wyrazić własne zdanie.

Ja powyższego posta nie napisałem, więc nie wiem dlaczego on znalazł się jako cytowany przeze mnie. Jednak coś czuję, że jest to do mnie personalnie napisane.
No to zaczynamy odpowiedź, za którą od razu przepraszam admina bo będzie to offtopic na całej linii.

Cytat:Ziomek ale jesteś wkurzający

Po pierwsze nie jestem Twoim ziomkiem. To jedna z najważniejszych kwestii. Ziomkiem mogę być dla znajomych bądź przyjaciół, ale nie dla nieznajomego człowieka na forum. Jak już się do mnie zwracasz to albo Cubaza po nicku, albo Mariusz. Dla mnie to pogardliwe określenie od osoby nieznajomej ponieważ tak najczęściej zwracają się żule na ulicy kiedy chcą 10gr. Oprócz oczywiście kierownika.

Cytat:po to ktoś założył ten wątek na forum żeby sobie ogólnie porozmawiać jakie obstawiamy lektury, a to czy ktoś sobie powie, że to jest na 30% czy na 99% to są tylko i wyłącznie jego przemyślenia i może sobie powiedzieć 'ja myślę, że na 100% będzie Pan Tadeusz'

Jakbyś zauważyła to ja nie mam nic do tego, że sobie obstawiacie lektury. Spoko obstawiajcie sobie. Zauważ, że nie czepiałem się przez 4 strony tego tematu. Zacząłem się czepiać w momencie kiedy ktoś napisał iż jakaś tam lektura będzie na 80%. Nie napisał ten ktoś:"Ja myślę", napisał "Inny Świat na 80%". Jakby napisał ja myślę, że będzie taka i tak a lektura to co innego. Słowa przeze mnie zacytowane świadczą, że ktoś jest pewny. Przeczytaj pozostałe posty i moje wyjaśnienia dlaczego mi takie coś nie pasuje. Jak ktoś jest kumaty choć troszkę z matematyki to to może zrozumieć, że to jest bardzo pewna lektura na maturze. I ludzie w to uwierzą. Jak się uda to super fajnie. Ludzie będą przygotowani do niej bo tak ktoś na forum obstawiał. Ja mogę napisać, że wszystkie lektury będą na 90% i jest to taką samą prawdą bo nikt nie podaje dowodów na takie rozumowanie. I ludzie w to uwierzą. Rozumiem podać tak jak inni, że im nauczycielka mówiła, że może być tak tak i tak. Bądź ktoś tam kto jest egzaminatorem mówił, że mają uczyć się tego tego i tego. Takie coś rozumiem. Jednak jak ktoś mi pisze, że coś będzie na więcej niż 51% to znaczy, że musi to potwierdzić. Ja niestety jestem skażony takim myśleniem, że jak widzę coś takiego to bez podania źródła to nie powinno się znaleźć na forum publicznym. Tak mi niestety zakorzenili na PWSZ, którego nomen omen to forum dotyczy, a nie matur...

Cytat: i mu tego nie zabronisz, więc odczep się i jeśli nie masz zamiaru czytać lektur, które ktoś obstawia na 70% czy 120%

Nie zabraniam mu podawania lektur. Jak ktoś podaje procenty to niech to potwierdzi. Skoro jest tego taki pewien to nie powinno być trudne udowodnienie tej tezy.

Cytat:to idź się pobaw na zewnątrz a nie komentujesz posty na forum, gdzie każdy może wyrazić własne zdanie.

Dlaczego wam wolno komentować, wyrażać swoje zdanie a mi tego zabraniasz ?

Cytat:więc odczep się i jeśli nie masz zamiaru czytać lektur

Nie mam zamiaru czytać lektur. Ja już mam ten egzamin za sobą. Już zdobyłem inne wykształcenie a ten papierek się kurzy w szafie. Jednak jak sama wspomniałaś jest to forum, na którym można wyrażać swoje zdanie i ja to zrobiłem.

Ale żeby nie było całkowitego offtopicu. Największych(jeśli to możliwe) przecieków szukajcie na 24 godziny przed maturą. Po różnych forach, na czatach(interia, onet itp.) i w takich miejscach. Wtedy będzie największe zatrzęsienie czegoś takiego i zazwyczaj się pojawia odpowiedź. Jednak trzeba to przefiltrować dość mocno.

Co do lektur to nigdy nikt nie będzie pewny, która lektura będzie. Nie wiem jak im się to udaje, ale bardzo dobrze ukrywają informacje. Owszem są przecieki nieraz, ale nikt ich nie wyłapuje bo jest aż tyle nieprawdziwych informacji, że one giną w gąszczu innych.

Tak odnosnie tych jeszcze matur, wszystko, co jest w kluczu oceniane jest i we fragmencie w tekście który jest podany, więc wystarczy w większości napisać pracę w oparciu o dany fragment i bez problemu zdacie.

Ja pozostaję w typowaniach przy "Chłopach" takie przeczucie jakieś Pewnie nietrafione będzie no ale jakoś tak

(01-05-2012, 10:23 )studentPWSZ napisał(a): Ja pozostaję w typowaniach przy "Chłopach" takie przeczucie jakieś Pewnie nietrafione będzie no ale jakoś tak

Wydaje mi się, że w ostatnich latach było za dużo "Chłopów" w chłopach Przez kilka lat pojawiały się na maturach próbnych i głównych

Tylko próbne nie są powiązane z tymi głównymi. Zdarzyło się tak parę lat temu że lektura z próbnej była tez i na prawdziwej.

Pewnie masz racje że nie będzie Chłopów. Na miejscu osób układających dałbym właśnie cos czego nie było jeszcze - tak na logikę.

No więc jeśli chodzi o przeczucia to mi się wydaję, że będzie jakaś książka, która jeszcze nie była. Rocznik 93 był rocznikiem eksperymentalnym w gim także w LO również może być. Także obstawiam na Ludzi Bezdomnych + Dżume coś mam takie przeczucie. A jeśli chodzi o drugi temat to sądzę, że będzie interpretacja wierszy, ponieważ ostatnio uznano że matura jest za łatwa.

MrTheDeskaKlozetowa napisał(a):Rocznik 93 był rocznikiem eksperymentalnym w gim także w LO również może być

Jaki eksperymentalny rocznik ? Co w waszym roczniku było tak eksperymentalnym. Tak pytam bo powiem szczerze, że mnie zdziwiłeś
P.S. Ja byłem pierwszym rocznikiem, który poszedł do gimnazjum i który pisał jako pierwszy nową maturę. To dopiero był eksperyment
Wy wiecie czego się spodziewać i jak będzie wyglądać matura
Nowości nikt nie wymyśli Nikt nie wsadzi nie wiadomo jakiej lektury bo to co widzę po społeczeństwie i tego jaką wiedzę prezentują, to woła o pomstę do nieba. Oczywiście nie po wszystkich.

Cubaza napisał(a):Jaki eksperymentalny rocznik ? Co w waszym roczniku było tak eksperymentalnym. Tak pytam bo powiem szczerze, że mnie zdziwiłeś

Rocznik 93 jako pierwszy pisał angielski na egzaminie gimnazjalnym z tego co pamiętam.

Był wprowadzony test z języka obcego na egzaminie No właśnie, może zrobią trudną maturę po to by osoby, które mają znikomą wiedzę nie szły na studia zaoczne za pieniądze rodziców i nie uważały się za dyrektorów ? bo to co sie dzieje teraz w Polsce to jest szok. Każdy chce być kierownikiem i rządzić tylko za pare lat nie bedzię czym ani kim rządzić

(01-05-2012, 11:08 )studentPWSZ napisał(a):

Cubaza napisał(a):Jaki eksperymentalny rocznik ? Co w waszym roczniku było tak eksperymentalnym. Tak pytam bo powiem szczerze, że mnie zdziwiłeś

Rocznik 93 jako pierwszy pisał angielski na egzaminie gimnazjalnym z tego co pamiętam.

No to eksperyment pełną parą. A ja pierwszy pisałem test gimnazjalny. Pierwszy pisałem też nową maturę To był eksperyment a nie angielski na teście gimnazjalnym

MrTheDeskaKlozetowa napisał(a):Był wprowadzony test z języka obcego na egzaminie No właśnie, może zrobią trudną maturę po to by osoby, które mają znikomą wiedzę nie szły na studia zaoczne za pieniądze rodziców i nie uważały się za dyrektorów ? bo to co sie dzieje teraz w Polsce to jest szok. Każdy chce być kierownikiem i rządzić tylko za pare lat nie bedzię czym ani kim rządzić

Nie mogą zrobić trudnej matury aż tak żeby ludzie nie pozdawali. Ostatnio tak zrobili i zrobił się lament, że jakie to trudne, że nie daje się możliwości zdania czegokolwiek.
Teraz jest straszne parcie, że trzeba iść na uczelnie wyższą. Komisje egzaminacyjne też o tym wiedzą i będą przepuszczać ludzików dalej.

Ja akurat pisałem niemiecki Ale w sumie żadna dla mnie różnica. Pozatym tak mi się wydaje, że eksperymentalnym również z tego, że zmienił się system oświaty w momencie mojej nauki i zmienione miałem prawie wszystkie ksiazki. Brat był starszy o dwa lata i żadna ksiązka nie pasowała mi

(01-05-2012, 11:14 )MrTheDeskaKlozetowa napisał(a): Ja akurat pisałem niemiecki Ale w sumie żadna dla mnie różnica. Pozatym tak mi się wydaje, że eksperymentalnym również z tego, że zmienił się system oświaty w momencie mojej nauki i zmienione miałem prawie wszystkie ksiazki. Brat był starszy o dwa lata i żadna ksiązka nie pasowała mi

Tak akurat jest co roku Książki z klasy wyżej nie pasowały mi nigdy Musiałem wszystkie komplety kupować co roku nowe Taka właśnie chora reforma i dbanie o państwo i wydawanie kasy bo bo tak.

System oświaty się nie zmienił u Ciebie. Dalej miałeś podstawówkę, gimnazjum, liceum/techników/zawodówkę/LP. Zmienił się co najwyżej program nauczania Jednak to też się bardzo często zmienia.