Login at Forum PWSZ w Tarnowie

Zastanawia mnie fakt, co powinien umieć młodszy programista który rozpoczyna swoją pierwszą pracę bądź chciałby się przygotować do np. rozmowy kwalifikacyjnej na dane stanowisko młodszego programisty? Mam tutaj na myśli techniczne aspekty związane z dowolnym językiem programowania na które ktoś aplikuje. Zatem może to być np. java, c++, php czy nawet python. Co zawsze musi umieć młodszy programista?

Każdy początkujący i doświadczony już programista musi umieć myśleć. Część ciekawych zagadnień pojawiło się już w tym wątku - zajrzyj tam!

Akurat mam w swojej firmie dział IT, często spotykamy się na kawce czy herbatce w socjalu (tak, Cubaza, nikt nam tego nie wypomina ) i sporo jest stażystów czy młodszych programistów. Z rozmów najczęściej dowiaduje się, że młodszy programista powinien znać przynajmniej podstawowe komendy wybierania i zapisywania z bazy danych. Zatem dobrze znać będzie jakiś język (przynajmniej podstawy) PL-SQL, T-SQL itd.
Oczywiście podstawy bądź więcej z języka programowania w którym pisze się dane aplikacje to konieczność.

adam napisał(a):(tak, Cubaza, nikt nam tego nie wypomina )

Nam też nie wypomina

adam napisał(a):e młodszy programista powinien znać przynajmniej podstawowe komendy wybierania i zapisywania z bazy danych. Zatem dobrze znać będzie jakiś język (przynajmniej podstawy) PL-SQL, T-SQL itd.

To mało muszą umieć Zwykły SELECT albo INSERT to bardzo mało jak na zwykłego młodszego programistę Do nas do firmy młodszy programista musiał umieć pisać skrypty i to jesli chodzi o samego SQL. Dochodzi do tego wiedza na temat języka programowania, w którym są tworzone aplikacje i ogólna wiedza z różnych technologii

Umiejętności młodszego programisty powinny oscylować wokół języka i algorytmów, w wybranym przez siebie języku programowania. SQL to podstawa w pracy programisty, gdyż operuje on na danych i bazach danych pisząc swoje aplikacje.

Na młodszego programistę nie jest wymagane doświadczenie, ale pracodawca wymaga przynajmniej podstawowej znajomości danego języka programowania, przy założeniu, że taki programista będzie się rozwijał i doszkalał. Tak w ogóle umiejętność programowania jest dość rzadka wśród absolwentów informatyki. Większość programistów nie nadaje się do swojej pracy gdyż tak naprawdę więcej szkodzą i opóźniają cały zespół. Ot teraz taka moda, że po informatyce to trzeba być programistą...

Wydaje mi się, że ktoś kto rozpoczyna pracę młodszego programisty powinien znać (oczywiście oprócz języka i bibliotek w którym zamierza programować) przynajmniej wzorce projektowe i metodykę pracy (wytwarzania oprogramowania) np. scrum, agile.

O ile z agile się zgodzę to ze scrumem bym się kłócił. Choć ostatnio jest to nad wyraz popularne to dość mało osób to stosuje w taki sposób jak się powinno. Niestety dalej jest popularny beton na którym robi się wszystko żeby oddać w terminie a nie oddawać co jakiś czas cześć.

Bo u programistów jest taka zasada, że im klient jest większy i ważniejszy, tym bardziej się starają ze swoją pracą. Jeśli klientem jest mała firma i to polska, to raczej nie będą się starać robić wszystko powoli i dokładnie. Raczej wolą zrobić coś szybko a jak to bywa w praktyce - z błędami i niedokładnie.

Skąd Ty sobie tą zasadę wziąłeś? I jak w kraju ma być dobrze skoro gdzieś jest takie podejście jak Ty tutaj napisałeś. Każdy klient jest ważny. Jedyną różnicą jest to czy da się z nim dogadać odnośnie terminów i samej specyfikacji itp. Ale nie można robić czegoś z błędami niedokładnie. Bo tak to się za długo nie pociągnie w tej branży. Za duża konkurencja.

Och, bądźmy realistami. Pracujesz jako programista, ale chyba naprawdę zbyt dobrze pracujesz - chwała Ci za to Niestety, ale w większości dużych firm, korporacji gdzie jest duża rotacja pracowników, ciągle są nowe przyjęcia, jest dużo studentów - programistów na praktykach właśnie tak to wygląda, że kod jest bardzo kiepski i słabo zabezpieczony, źle działający i z błędami. Nie ma niestety aplikacji bez błędów a skoro jakaś firma stawia na studentów, bo tak jest taniej, to nie ma co się dziwić, że aplikacje są kiepsko napisane.

Nie odpowiedziałeś skąd wziąłeś taką zasadę.
Pracowałem w swoim życiu w kilku firmach. W małych i w dużych i wielkich. W każdej była zasada żeby wypuszczać aplikację bez błędów i spełniającą wymagania. W korporacjach programista nie jest ostatnią osobą, która widzi aplikację. Potem są zespoły testerów, zespoły ludzików, którzy sprawdzają czy są błędy. Fakt. Nie ma aplikacji bez błędów, ale trzeba się starać żeby ich nie było.
Poza tym rotacja pracowników nie przeszkadza w tym żeby napisać poprawny program. Masz wymagania, znasz język(w końcu z nim przyszedłeś do firmy) to powinieneś umieć napisać to co jest założeniem programy. Jak nie wiesz jak napisać to poprawnie to albo się ucz albo zmień pracę. Z podejściem, że przecież i tak będą błędy to i ja je zrobię daleko się nie zajdzie.

Zasadę wziąłem z życie, gdzie tak właśnie najczęściej wygląda praca w firmach developerskich Przynajmniej tak jak ja to zauważyłem, oczywiście nie wrzucam wszystkich do jednego worka i zdarzają się wyjątki (na szczęście). Testerzy także nie wszystko wychwycą, w szczególności nie zawsze wynajdą wszelkie błędy tworzone przez młodszych programistów, chyba, że są dedykowani testerzy, którzy znają najczęściej popełniane błędy przez początkujących programistów. Prawda jest taka, wracając jeszcze do tematu wątku - każdy początkujący programista powinien umieć i znać zagadnienia programowania obiektowego

maciejo napisał(a):każdy początkujący programista powinien umieć i znać zagadnienia programowania obiektowego

A jak programuje w C, w PHP, w Pythonie, w Assemblerze i jeszcze kilku innych językach to po co mu programowanie obiektowe?

Mam takie pytanie. Pracowałeś w firmach gdzie były zespoły developerów? Bo ja, jak już wspomniałem, to pracowałem w kilku firmach i najważniejsze było tworzenie dobrego oprogramowania bez błędów, niezależnie od klienta. Ty mi natomiast mówisz z goła coś innego.
Owszem tester nie wyłapie wszystkiego, tester nie znajdzie wszystkich błędów, ale wie gdzie i jak szukać żeby znaleźć te błędy i gdzie je można popełnić. Na przykład testerzy po kilku latach już wiedzą gdzie szukać. I da się naprawdę dużo wyłapać.
P.S. od razu mówię, nie jest to żaden atak na Ciebie. Po prostu nie zgadzam się z Twoim zdaniem na ten temat.

Cubaza napisał(a):P.S. od razu mówię, nie jest to żaden atak na Ciebie. Po prostu nie zgadzam się z Twoim zdaniem na ten temat.

Ja lubię oczywiście podyskutować, nie odbieram tego jako jakiś atak.

Cubaza napisał(a):A jak programuje w C, w PHP, w Pythonie, w Assemblerze i jeszcze kilku innych językach to po co mu programowanie obiektowe?

Są bardziej popularne języki wykorzystujące programowanie obiektowe. PHP również jest językiem obiektowym.

Cubaza napisał(a):Mam takie pytanie. Pracowałeś w firmach gdzie były zespoły developerów? Bo ja, jak już wspomniałem, to pracowałem w kilku firmach i najważniejsze było tworzenie dobrego oprogramowania bez błędów, niezależnie od klienta. Ty mi natomiast mówisz z goła coś innego.

W teorii oczywiście każdy chce wytworzyć jak najlepsze oprogramowanie, ale praktyka pokazuje, że jeśli klient jest czasami mniej ważny, to nie poświęca mu się powiedzmy "najlepszych osób w zespole" co może przekładać się na jakość kodu i oprogramowania. Tak, informacje mam z pierwszej ręki na ten temat, nie są to informacje wyssane z palca.

maciejo napisał(a):Tak, informacje mam z pierwszej ręki na ten temat, nie są to informacje wyssane z palca.

Odpowiedziałeś wymijająco. Nie odpowiedziałeś czy pracowałeś. A to ja współczuję Tobie(jeśli pracujesz w takiej firmie) bądź komuś kto pracuje w takiej firmie, że dla nich nie liczy się wytworzenie jak najlepszej jakości oprogramowania tylko byle jakiego i byleby dla największej liczby klientów. Takie pytanie jeszcze jedno. Ile ta firma jest na rynku i jak duża jest ta firma?

maciejo napisał(a):Są bardziej popularne języki wykorzystujące programowanie obiektowe. PHP również jest językiem obiektowym.

Obiektowy nieobiektowy PHP jest tak pi razy drzwi obiektowym językiem Przynajmniej w moim mniemaniu

Moim zdaniem jeśli aplikacja przejdzie przez programistów, sprosta DoD(Definition of Done) i zostanie przetestowana to powinna wtedy być uznana za zrobioną. I nie ważne czy jest to młodszy programista czy starszy. Spotkałem się w swoim życiu z programistami, którym się wydaje, że są nie wiadomo kim, mają przed stanowiskiem określenie "starszy" a prawdę powiedziawszy to dupa a nie programista. Aczkolwiek nigdy nie stworzyli kodu tak złego żeby zawalić projekt. Bo przechodzi przez testy. Jakość kodu nie jest aż tak ważna. Można popełnić jakiś babol, który potem wyjdzie i można go potem przez refaktoring poprawić. Trzeba tylko chcieć. Młodszy programista jest od tego żeby się uczyć na przestrzeni czasu. Jednak powinien stworzyć kod, który działa i spełnia wymagania. Nie można liczyć się z tym, że eeee zawalimy projekt, damy młokosów, którzy nic nie wiedzą i zobaczymy co to będzie. Ja sam zawaliłem jeden projekt(w takim sensie, że potem wychodziły błędy, które nie wynikały ze specyfikacji), ale poprawiłem i w kolejnych już wiedziałem na co patrzeć.

Cubaza napisał(a):Ile ta firma jest na rynku i jak duża jest ta firma?

Dość znana w branży, ma dużych i mniejszych klientów. Istnieje od ponad 20 lat, kilka biur w Polsce i zagranicą, kilka tysięcy pracowników. Oczywiście są działy lepsze i gorsze, zależy do jakiego się trafi, nie mówię, że we wszystkich jest tak samo, ale najczęściej zależy to od osób zarządzających.

Na pewno młodszy programista powinien znać programowanie obiektowe oraz kilka wybranych bibliotek dotyczących wybranej technologii (przynajmniej podstawy). Dobrze, gdyby również umiał debugować napisany przez siebie kod i pisał przejrzyście. Inteligencja i spostrzegawczość to także podstawa w pracy programisty. Sprawdza się także komunikatywność i umiejętność poszukiwania rozwiązania (np. w internecie).