Witaj! Logowanie Rejestracja

Dowcipy, humor, śmieszne grafiki - pośmiejmy się
#41
Ludożercy segregują złapanych białych.
- Zdrowy?
- Zdrowy.
- To na mięso.
- Następny.
- Zdrowy?
- Chory.
- Na co?
- Na cukrzyce.
- To na kompot.
 
Reply
#42
Co jest, wena Wam się skończyła? Oczko
Zapraszam do uczestniczenia w życiu forum, pozdrawiam serdecznie Wasz Kuba Uśmiech
 
Reply
#43
Mam taki jeden bardzo niesmaczny Język Ale nie wiem czy go opowiedzieć Język Może naprawdę kogoś urazić Język
 
Reply
#44
Dawaj ;D
 
Reply
#45
Dlaczego lew liże tyłek po posiłku ?
.
.
.
.
.
.
żeby zabić smak murzyna Język
 
Reply
#46
widzę, że admin nas podpuszcza Duży uśmiech

Opowiedziałabym kawał o Żydzie, ale boję się, że go spalę Smutny

Cubaza napisał(a):Dlaczego lew liże tyłek po posiłku ?

lew poczuł sie urażony Duży uśmiech
Życie kołem się toczy, a ja chce być kwadratem Duży uśmiech
 
Reply
#47
Nie tylko dla informatyków Język Bardziej podchodzi też pod studentów filologii Duży uśmiech
 
Reply
#48
Student pyta kumpla:
- Co jesteś taki smutny?
- Wywalili mnie z uczelni...
- A za co?!
- A skąd mam wiedzieć? Pół roku mnie tam nie było!
 
Reply
#49
Ahmed padłam xD
 
Reply
#50
To może to ? :>
Dzięki bawiły się klockami.......... Przyszła mama i spuściła wodę Język
:p
Język
 
Reply
#51
Cubaza napisał(a):Dzięki bawiły się klockami.......... Przyszła mama i spuściła wodę

fuu xD

Po mszy Jasio mówi do księdza:
- Pańskie kazanie było zajebiste.
- Synu nie możesz tak mówić.
- Ale Pańskie kazanie było naprawdę zajebiste.
- Synu opamiętaj się póki możesz!
- Było tak zajebiste, że postanowiłem dać 1000 zł na kościół.
- Pi*rdolisz
 
Reply
#52
laura napisał(a):fuu
Właśnie takiej odpowiedzi się spodziewałem Duży uśmiech
Mnie to śmieszy w sumie Duży uśmiech
 
Reply
#53
może i śmieszy ale kolacji to już nie zjem Język
 
Reply
#54
To taki jeden z tych co koledzy lubią najbardziej ;D

Cytat:Antek, chłopak ze wsi, wziął ślub. Po miesiącu ojciec Antka pyta synową:
- No i jak wam się, Kaśka układa?
- Ano miesiąc po ślubie, a Antek mnie jeszcze nie tego...
- Jak to? Już ja z nim pogadam!
Jak zapowiedział, tak zrobił.
- Antek, czemu ty z Kaśką nie tego?
- Wiesz, ojciec... Nie wiem jak...
- Jak to nie wiesz? Zara Ci pokażę.
Zabrał Antka do stodoły, dał mu świecę i mówi:
- Masz i świeć.
Sam Kaśkę rzucił na siano i wydmuchał synową. Po wszystkim pyta Antka:
- Tera wiesz już jak?
- Wiem.
Spotykają się znowu za jakiś czas i ojciec pyta synową:
- No i jak tera?
- Fantastycznie, cudownie, cała wieś mnie dmucha, a Antek ze świecą stoi i przyświeca.
 
Reply
#55
O w sumie jak już jesteśmy w temacie księży to :
Przychodzi młody ksiądz do seminarium i oprowadza go stary ksiądz. Wchodzą do jadalni a tam taki wielki bufet, wszystkie możliwe potrawy, stoły uginają się pod naporem jedzenia, a stary ksiądz mówi:
- Tutaj możesz jeść tyle ile chcesz, kiedy tylko chcesz, zawsze z wyjątkiem czwartku.
- Aha, rozumiem - młody ksiądz się, zdziwił, ale nie pytał dlaczego.
Idą dalej a tam sala gimnastyczna. Najnowsze sprzęty do ćwiczeń, basen, ściana do wspinaczki, jacuzzi i inne tym podobne udogodnienia.
- Tutaj możesz ćwiczyć, relaksować się, spędzać aktywnie czas zawsze, z wyjątkiem czwartku - mówi stary ksiądz
- Aha, rozumiem - coraz bardziej zdziwiony ksiądz, ale nie pyta dlaczego.
Idą dalej a i otwierają drzwi do pokoju na ostatnim piętrze, a tam ciemny pokój, szafa i wystający tyłek z szafy.
- Tutaj możesz sobie używać do woli, zawsze kiedy masz ochotę, z wyjątkiem czwartku
- Aha, ale dlaczego mogę sobie używać, pływać, jeść, ćwiczyć zawsze z wyjątkiem czwartku ? - Młody ksiądz już nie wytrzymał i musiał się zapytać
- Bo w czwartek to Ty siedzisz w szafie - odpowiedział stary ksiądz.

laura napisał(a):ale kolacji to już nie zjem
O tej porze nie powinno się już kolacji jeść Język
Siusiu paciorek i spać Język
 
Reply
#56
Cubaza napisał(a):O tej porze nie powinno się już kolacji jeść Język
Siusiu paciorek i spać Język

człowieku ja ciągle coś jem Duży uśmiech
 
Reply
#57
laura napisał(a):człowieku ja ciągle coś jem
Okej Oczko

Ale dobra, kontynuujemy kawały:
Ojciec okropnie brzydkiej dziewczyny rozmawia z przygodnym chłopakiem:
- Jak się z nią ożenisz to obiecuję przepisać Ci moją firmę, kupować wszystko co Tylko zechcesz. Może nie jest ładna ale ma ci** ciasną jak 2 zł.
Koleś tak popatrzył na nią , no ładna nie była, ale przekonało go to co ojciec powiedział na końcu, no i postanowił się ożenić.
No i zaczęli chodzić ze sobą, a ojciec kupił mu Porsche, przepisał firmę, wybudował im dom żeby mieli na start i przepisał im 100 k złotych żeby nie musieli się martwić.
Doszło do ślubu i po nocy poślubnej mąż przychodzi do teścia i mówi:
- Oszukałeś mnie!! ona nie ma c** jak 2zł, ona ma ją conajmniej jak 5zł!
- Zięciu, kupiłem Ci dom, wpłaciłem Ci pieniądze, dałem Ci firmę, a Ty mi tutaj wyjeżdżasz z jazdami o jakieś 3zł ?
 
Reply
#58
z góry przepraszam, że w 'tym' klimacie ale tak to już jest jak się mieszka nad zakładem pogrzebowym xD

Grabarze sobie gadają:
- Pogoda ładna, nie za ciepło, ciśnienie stabilne... nie ma co
liczyć na sercowców, ciśnieniowców ani cukrzyków.
- Taaa... - mówi drugi - martwy sezon...

____________________________

Przychodzi klient do zakładu pogrzebowego i pyta pracownika:
- Czy jest szef?
- Szefa nie ma, wyjechał po towar.
 
Reply
#59
@up, ale masz dzisiaj grobowy nastrój Język
 
Reply
#60
Pukanie do drzwi. Otwiera kobieta. Za drzwiami stoi mężczyzna trzymając pod pachą dwie trumny.
-Dziękuję, myśmy niczego nie zamawiali.
-Proszę pani nie ma za co dziękować, dzieci z kolonii wróciły.
 
Reply
  


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Dowcipy o informatykach, inżynierach, humanistach ...
Zaczynamy :)) [quote]Jedna z korporacji branży IT opracowała dyski twarde o nieskończonej pojemności. Mają trafić na rynek jak tylko skończą się formatować. [/quote]
m.r.b.o.s.s. 2 7,160 07-07-2013, 21:49
Ostatni post: admin



Browsing: 1 gości