Login at Forum PWSZ w Tarnowie

Witam Was forumowiczów!

Jestem obecnie w I klasie technikum informatycznego na szuja i planuję w przyszłości studia informatyczne.

Czy mógłby mi ktoś napisać czy jest sens w ogóle interesować się studiami w Tarnowie? Czy poziom jest kiepski i lepiej iść gdzieś na AGH, politechnikę?

Proszę o rzetelne opinie osób studiujących!

zależy na jakim jestes etapie zaawansowania obecnie z informatyki. kumpel tam studiował rok na PWSZ-tce ale wyleciał bo nie dał sobie rady. Ale on raczej olewal wszystko wiec nic dziwnego, ze go wywalili.

(08-01-2012, 2:07 )cook_james napisał(a): zależy na jakim jestes etapie zaawansowania obecnie z informatyki. kumpel tam studiował rok na PWSZ-tce ale wyleciał bo nie dał sobie rady. Ale on raczej olewal wszystko wiec nic dziwnego, ze go wywalili.

A czy dla osoby, która jest w liceum na profilu mat-ang jest szansa, że da sobie radę na "informatyce" ?

Jest szansa. Powiem szczerze, że na informatyce jest większa szansa niż na Elektronice i Telekomunikacji Na pierwszym roku jest dużo matematyki i fizyki Ale da się ją przejść bez problemu Potem już jest tylko łatwiej.

Wielkie dzięki za odpowiedź. Z matematyki jestem w miarę OK, gorzej z fizyką, bo kiepski poziom u nas mamy...

A jak wygląda ogólnie z pracą w Tarnowie dla informatyków? Są w ogóle szanse znalezienia pracy? Czy trzeba raczej szukać pracy w większych miastach? Oraz czy osoby po PWSZ mają szansę konkurować z osobami po np. AGH które skończyły informatykę?

Prawda jest taka, że pracodawca nie patrzy na papierek. Zazwyczaj na rozmowach masz jakiś problem, który musisz rozwiązać i papierek wtedy nie jest ważny. Ważne jest to jak wykonasz ten projekt i jak go rozwiążesz Pracy dla programistów jest dużo Dla informatyków mniej . Więcej w Krakowie bo jednak wiadomo, że tam rynek jest o wiele bardziej rozbudowany, jednak w Tarnowie też się znajdzie

Dziękuję za odpowiedź Zmotywowałeś mnie tym, bo wszyscy tylko AGH i AGH. Każdy mówi: "Idź na informatykę tylko na AGH" itd.

Muszę Cię zmartwić Też studiuję na AGH Ale przez to, że robię tam magisterkę bo w Tarnowie jej nie ma
To jak ktoś Ciebie tak zapyta to odpowiedź pytaniem na pytanie:"A po co ja mam jeździć do wykładowców, skoro oni będą przyjeżdżać do mnie ? "
Taka jest prawda. Większość wykładowców jest z AGH I przyjeżdżają do Tarnowa i wykładają w Tarnowie. Laboratoria są dobrze wyposażone i nie ustępują niczemu tym z AGH. Jeśli chodzi o informatykę oczywiście, bo co wam więcej potrzeba jak nie komputery itp

Wiem, że obecnie w Tarnowie nie ma studiów magisterskich na technicznych studiach. Wiem też o tym, że większość wykładowców przyjeżdża, więc teoretycznie poziom powinien być ten sam co na AGH

Dokładnie, w większych firmach informatycznych piszesz z reguły test wiedzy, więc papierek nie ma znaczenia.

Teoretycznie nauczyciele akademiccy są z AGH, więc poziom wiedzy powinien być ten sam. Jednakże PWSZ ma inne przedmioty, niż AGH. Ma ich mniej

Przez co studenci Informatyki na PWSZ mają poniedziałek WOLNY a także piątek (co 2 tygodnie).

Ja studiowałem na tym kierunku i powiem, że poziom nauczania jest przyzwoity. Nie jest tam jakiś rygor prowadzony ale też nie ma za dużo luzu, średnio Teraz wracam bo mam inny kierunek studiów upatrzony a jest mi to potrzebne :/

W ogóle studia techniczne do łatwych nie należą. Ale z drugiej strony porównywać PWSZ z PK czy AGH to lekka przesada

Na innych uczelniach, tych gorszych poziom nauczania jest zazwyczaj zaniżony, wykładowcy uczą gorzej i mniej. Lepiej wybrać coś na poziomie PWSZ lub coś lepszego. Bo po co marnować czas i potem nic z tego nie mieć? <wiedza>

(23-01-2012, 19:48 )masteriks napisał(a): Na innych uczelniach, tych gorszych poziom nauczania jest zazwyczaj zaniżony, wykładowcy uczą gorzej i mniej. Lepiej wybrać coś na poziomie PWSZ lub coś lepszego. Bo po co marnować czas i potem nic z tego nie mieć? <wiedza>

Jakie uczelnie uznajesz za gorsze? Myślę ze w Tarnowie bym czasu nie marnował tak bardzo. Rafal 088 napisał że nie było tak źle

masteriks napisał(a):Bo po co marnować czas i potem nic z tego nie mieć?

Jak się sam będziesz przykładał, to nawet na gorszej uczelni możesz się wiele nauczyć. Żadna, nawet najlepsza uczelnia, jak sam nie będziesz się doszkalał, nie zapewni Ci dobrych umiejętności na rynku pracy. Tylko wiedzę podstawową.

Teraz pozostaje kwestia, czy jak jest rygor to jest źle czy dobrze... ?
Jak uważacie? Ja uważam że za dużo luzu też nie może być bo studenci się chyba nie nauczą za wiele.

(07-03-2012, 13:10 )michal napisał(a): Teraz pozostaje kwestia, czy jak jest rygor to jest źle czy dobrze... ?
Jak uważacie? Ja uważam że za dużo luzu też nie może być bo studenci się chyba nie nauczą za wiele.

Im więcej wymagają od studentów, tym więcej wiedzy studenci muszą przyswoić, aby zaliczyć. Moim zdaniem lepiej.

Moim zdaniem zależy od przedmiotu. Jest kilka przedmiotów, które nie są potrzebne w najmniejszym stopniu. Jednak wykładowcy wymagają tak jakby były najważniejsze. Na przykład angielski. Wiadomo mogę się go uczyć, nawet z przyjemnością, ale są ważniejsze przedmioty na studiach

Pozwolę dodac parę słów odemnie.

Ja jestem na III roku na infie stosowanej tutaj własnie na pwsz i powiem tak: nie jest za trudno a nie jest też za lekko. Nie ma co tez z drugiej strony porównywac tych studiów do studiów na takim agh czy jakiejś politechnice bo wiadomo że nasza pwsz im nie dorówna.

Prawda jest taka że ja na pierwszym roku (jestem po technikum) zaliczyłem przedmiot (programowanie) w pierwszym tygodniu października robiąc projekt który w 15 minut wykonałem

Podsumowując nie jest źle ale poziom też nie jakoś wygórowany. Ogólnie polecam bo wyposażenie dobre pracowni