Login at Forum PWSZ w Tarnowie

ja obstawiam, że będzie list oficjalny z tego co wiem, to od nowej matury TYLKO RAZ się pojawił
ale szanse są 50:50, trzeba umieć napisać oba.

Chciałabym reklamacje lub podanie o prace lub na uniwersytet. byle by nie było zapytania czy listu do redakcji.

Będzie ciekawie :d Mam nadzieję, że mu unieważnią maturę
Ale dziwne, że tej z Polskiego nie chcą unieważnić

ja też mam nadzieję, że mu unieważnią. z drugiej strony, co za beznadziejna szkoła, że pozwoliła na takie coś!

Moim zdaniem przed wejściem na salę powinny być zbierane wszystkie komórki i powinny leżeć na stoliku.

u mnie na sali pisało ponad 100 osób, wyobrażasz sobie 100 telefonów na stoliku?

Tak. Tak sobie to właśnie wyobrażam. Raz by się znalazło 100 telefonów na stoliku to następnym razem znalazłby się ten telefon w szafce, torebce, kurtce, ale nie w kieszeni. I nie byłoby takiego problemu.
Ale ja mam inne podejście bo nie lubię jak ktoś ściąga. Na maturze nie ściągałem, na kolokwiach, przez 6 lat nie ściągałem i normalnie tego nie toleruję

moje podejście do ściągania zmieniło się wraz z pójściem do liceum, ot taka mała zatrata wartości.

a propo ściągania na maturze- mojego kolegę wpuścili z piórnikiem na salę, kiedy nauczyciele robili obchód, zapytali co to jest, zajrzeli do środka a tam pełno ściąg z matmy!

u Was się pisze maturę na sali? wszyscy razem? u mnie w szkole, w salach lekcyjnych, po 10 osób w jednej sali, 3 osoby w komisji...ale to chyba tylko u mnie tak jest.

tak, piszemy na sali. u mnie w szkole są normalne lekcje prowadzone, gdyż sala jest umiejscowiona w dźwiękoszczelnej części budynku. jutro oczywiście egzamin odbędzie się w normalnych salach lekcyjnych.

(08-05-2013, 18:33 )mateusz napisał(a): u Was się pisze maturę na sali? wszyscy razem? u mnie w szkole, w salach lekcyjnych, po 10 osób w jednej sali, 3 osoby w komisji...ale to chyba tylko u mnie tak jest.

Nie tylko u Ciebie, my pisaliśmy też w salach po 15 osób. Wg. mnie tak jest najlepiej.

U mnie ponad 160 osób na sali gimnastycznej + 2 klasy pisało w zwykłych salach lekcyjnych

I co było na angielskim ?

ogłoszenie i prywatny.

pisał ktoś przed chwilą rozszerzony angielski? czy tylko mnie i ludziom z mojej szkoły poszło fatalnie czy Wam też? bo nie wiem co o tym myśleć...

ja. nie było tak źle.

---

spójrz na przykład na arkusz rozszerzony 2012, tam była jazda.

I część - łatwiutka, tematy przystępne, transformacje nieskomplikowane.

II część - przedostanie zadanie- masakra, pozostałe w miarę przyjazne, słuchanie- średniotrudne.

no to ja odwrotnie.
cześć 1.- owszem fajna. pisałem rozprawkę.
cześć 2.- słuchanie beznadziejne, tylko Zumba była ok.
czytanie, to przedostatnie właśnie dla mnie najlepsze.
ale ogólnie, kiepska, więcej niż 70% się nie spodziewam.. a jeszcze w dodatku gość z komisji mi koło ucha brzęczał pieniędzmi w kieszeni ! frajer.
w ogóle w tym roku jakoś tak.. nie czuję tego, że jestem maturzystą. rok temu czułem to jakoś bardziej pomimo tego, że maturzystą jeszcze nie byłem.

ja też pisałam rozprawkę (ostatecznie napisałam 450 wyrazów, po czym skreślając i licząc na nowo czułam się jakbym zdawała egzamin z rachunków, a nie z ang).

z próbnych miałam 80%+ tak więc i teraz nie powinno być gorzej.

ludzie mają podobne wrażenia jak Ty @matuesz, zresztą ja też.

Pisze ktoś z was maturę z biologii?