Liczba postów: 20
6
Dołączył: Sep 2012
Jaka praca jest możliwa po administracji publicznej? Czy w ogóle jest praca po administracji, jest sens studiować ten kierunek? Czy może lepiej wybrać coś innego?
Czy gdziekolwiek znajdę pracę po administracji publicznej? Rozważam też większe miasta - kraków, rzeszów itd.
Liczba postów: 2,804
7
Dołączył: Jan 2012
Poszukaj. Wszystko zostało powiedziane na temat pracy po administracji. Wystarczy poszukać.
Podpowiem Ci tylko jedno: Nie ma pracy po administracji.
Liczba postów: 430
5
Dołączył: Feb 2012
Chyba że masz gdzieś wujka na wysokim szczeblu .
Liczba postów: 20
6
Dołączył: Sep 2012
To gdzie wszyscy absolwenci tych administracji pracują!? tylko u nas na pwsz to jest chyba coś około 200 osób - i gdzie oni niby znajdą pracę skoro jej nie ma?
ta praca musi gdzieś być przecież...
Liczba postów: 430
5
Dołączył: Feb 2012
To ja pójdę za słowami piosenki ...
"Gdzieś jest, lecz nie wiadomo gdzie
Świat, w którym baśń ta dzieje się,
Malutka pszczółka mieszka w nim
Co wieść chce wśrod owadów prym. "
dziś jest to kierunek głównie dla osób co nie wiedzą co ze sobą zrobić ,podobnie jak z ekonomią .
Liczba postów: 2,804
7
Dołączył: Jan 2012
(12-09-2012, 14:41 )100dent napisał(a): To gdzie wszyscy absolwenci tych administracji pracują!? tylko u nas na pwsz to jest chyba coś około 200 osób - i gdzie oni niby znajdą pracę skoro jej nie ma?
ta praca musi gdzieś być przecież...
Ahmed dobrze to okreslil. To kierunek, na ktory ida ludzie, ktorzy nie wiedza co ze woba zrobic a presja wyzszego wyksztalcenia pcha ich na ten kierunek.
Gdzie jest praca? Moze tez przez to, ze wlasnie 200 osob rok w rok konczy administracje to wlasnie tej pracy nie ma? tyle urzedow nie powstaje zeby co roku tylu absoowentow administracji w jednym miescie bylo potrzebnych...
Wytaptane z Wildfire za pomoca Tapatalk 2
Hobbysta, rowerzysta, człowiek ceniący ciszę i święty spokój przede wszystkim w życiu.
Liczba postów: 285
6
Dołączył: Aug 2012
Chyba, że będą wysyłać na przymusowe emerytury.
Liczba postów: 20
6
Dołączył: Sep 2012
To skoro uczelnie wyższe mają zapewnić pracę, kształcić na kierunkach potrzebnych gospodarce to w jakim celu jest ten kierunek Administracja nadl utrzymywany skoro i tak po nim nie ma roboty?
Liczba postów: 2,804
7
Dołączył: Jan 2012
Bo jest na niego parcie ? Bo co roku idzie po kilkaset osób na ten kierunek i za każdego studenta uczelnia dostaje kasę? Uczelnia to nie instytucja charytatywna. Są kierunki po której będziesz miał prace i są kierunki zapchajdziury, które są tylko dlatego bo masa ludzi na nie idzie.
Administracja, ekonomia, fizjoterapia, różnej maści filologie są właśnie takimi kierunkami.
Czy tego chcesz czy nie ciężko jest z pracą po każdym kierunku, ale po wymienionych powyżej z pracą jest najciężej bo kończy je co roku multum studentów, z tytułem MAGISTRA, a nie tylko licencjata, którego dyplomem możesz sobie co najwyżej ścianę wytapetować.
Liczba postów: 20
6
Dołączył: Sep 2012
ok rozumiem. Ale co w większych miastach? tam też niby nie ma pracy?
Liczba postów: 2,804
7
Dołączył: Jan 2012
(12-09-2012, 17:41 )100dent napisał(a): ok rozumiem. Ale co w większych miastach? tam też niby nie ma pracy?
Tam mi jest ciężko powiedzieć, ale w większych miastach jeszcze więcej osób kończy administrację więc obstawiam, że też nie jest różowo.
Liczba postów: 285
6
Dołączył: Aug 2012
No bo każdy by chciał pracować w cieple i pierdzieć w stołek. Dlatego mamy nadmiar ludzi po administracji/ekonomii i innych pierdołach, a niedobór inżynierów. Ot, Polska.
Liczba postów: 20
6
Dołączył: Sep 2012
Ale inzynier też Ci nie gwarantuje roboty...
Liczba postów: 2,804
7
Dołączył: Jan 2012
(12-09-2012, 21:04 )100dent napisał(a): Ale inzynier też Ci nie gwarantuje roboty...
Fakt. Zreszta napisalem ti juz dawno temu. Ale takie cos jest:
Kto znajdzie prace? 100 absolwentow po studiach inynierskich w branzy rozwijajacej sie, czy 200 absolwentow, ktorzy sa w branzy, w ktorej jest przesyt?
Hobbysta, rowerzysta, człowiek ceniący ciszę i święty spokój przede wszystkim w życiu.
Liczba postów: 20
6
Dołączył: Sep 2012
Naturalnie to pierwsze ale Tarnów to chyba się nie rozwija...
Liczba postów: 2,804
7
Dołączył: Jan 2012
Zdziwilbys sie. Jest to jeszcze zadupie IT ale nie jest zle.
Liczba postów: 285
6
Dołączył: Aug 2012
Ja nie mówię, że inżynier gwarantuje mi pracę, ale Cubaza (znowu) ma rację
Liczba postów: 652
11
Dołączył: Jun 2012
(12-09-2012, 21:38 )Cubaza napisał(a): Zdziwilbys sie. Jest to jeszcze zadupie IT ale nie jest zle.
Dokładnie tak.
Życie kołem się toczy, a ja chce być kwadratem
Liczba postów: 20
6
Dołączył: Sep 2012
Ale gdzie niby się Tarnów rozwija? chyba tylko Azoty i nic więcej.
Liczba postów: 6
2
Dołączył: May 2013
(13-09-2012, 13:14 )100dent napisał(a): Ale gdzie niby się Tarnów rozwija? chyba tylko Azoty i nic więcej.
Teraz to i nawet Azoty nie będą się rozwijać, bo chcą zabrać siedzibę do innych miast. Obecnie to jedynie Mechaniczne, ale to w niczym nie jest związane z Twoim kierunkiem wykształcenia.