Liczba postów: 21
12
Dołączył: Aug 2013
Czy do pracy w sklepie potrzebna jest książeczka sanepidowska? Chodzi o to, że pracownik w sklepie (zwykłym markecie) ma zazwyczaj kontakt z żywnością, stąd to moje pytanie. Czy musi mieć taki pracownik wyrobioną książeczkę sandinowską?
Liczba postów: 157
22
Dołączył: Mar 2013
Tak musisz mieć książeczkę. Zawsze kiedy jest jakiś kontakt z żywnością wymagaja książeczki. Nie ważne co robisz.
Liczba postów: 15
8
Dołączył: Oct 2014
Wcale nie. Z tego co ostatnio wyczytałem, pracodawca nie może wymagać od pracownika aktualnej książeczki sanepidowskiej, ponieważ ona nie jest żadnym dokumentem medycznym, który by cokolwiek potwierdzał. Nawet jeżeli pójdziesz do lekarza, to on wystawi jedynie zaświadczenie o braku przeciwwskazań do pracy w zawodzie.
Poza tym warto zapoznać się z tym orzeczeniem ustawy:
Cytat:pracodawca ma obowiązek skierowania osoby do lekarza medycyny pracy lub lekarza podstawowej opieki zdrowotnej celem uzyskania przez pracownika aktualnego orzeczenia lekarskiego do celów sanitarno-epidemiologicznych
Potwierdza to, że nie trzeba i nie powinno się wymagać od osób do pracy w gastronomii aktualnych książeczek sanepidowskich. Niestety, ale pracodawcy chyba za bardzo też o tym nie wiedzą...
Liczba postów: 157
22
Dołączył: Mar 2013
To powiedz to pracodawcy, ze nie zrobisz książeczki sanepidowskiej, ciekawe czemu ciągle jest wymagana..
Liczba postów: 15
8
Dołączył: Oct 2014
Ciągle jest wymagana, bo pracodawcy są tego nieświadomi. Żyją w ubiegłym wieku ciągle, gdzie wtedy faktycznie książeczka sanepidowska była wymagana. A przepisy, które to zniosły zostały uchwalone w 2008 roku. Jak widać tylko u nas w kraju jest taka idiotyczna biurokracja.
W okresie wakacyjnym pracowałem w UK w kilku lokalach gastronomicznych i nigdzie nie były wymagane ode mnie żadne badania, żadne książeczki sanepidowskie czy inne skierowania do lekarzy. Takich lokali na wyspach jest mnóstwo i co, nikt od tego nie umarł, że ja nie miałem wyrabianych badań lekarskich.
A te całe panie z sanepidu, które przyłażą na kontrolę i wymagają książeczek sanepidowskich od pracodawców powinni w końcu po sześciu latach przeczytać tą ustawę. Do pracy w gastronomii wystarczy zaświadczenie od lekarza, że nie ma żadnych przeciwwskazań do wykonywania pracy. I tyle. Jeżeli jakaś osoba rekrutująca bądź pracodawca od Was będzie tego wymagać, to dajcie mu do przeczytania ustawę i niech się douczy.
Liczba postów: 157
22
Dołączył: Mar 2013
Owszem, tak jest, ale u nas nadal się wymaga i ciężko wyjaśnić pracodawcy, że przepisy się zmieniły. Wymagają i koniec więc trzeba zrobić. Kolega wyżej pytał czy trzeba to odpowiadam jak jest u nas, więc niech się z tym liczy, że mimo przepisów będą raczej od niego jej wymagać.
Liczba postów: 15
8
Dołączył: Oct 2014
No właśnie, trzeba ich uświadomić, że nie mogą wymagać książeczki sanepidowskiej skoro przepisy tego nie wymagają.
Liczba postów: 157
22
Dołączył: Mar 2013
No to uświadamiaj
to pożegnasz się z pracą
tak to jest już u nas...
Liczba postów: 15
8
Dołączył: Oct 2014
To uświadamianie powinno już być na etapie rekrutacji do pracy (uświadamiania podczas rozmowy kwalifikacyjnej) że nie powinni pisać w ogłoszeniu o pracę, że bezwzględnie wymagają książeczki sanepidowskiej do pracy w gastronomii.