12-05-2012, 9:09
(02-05-2012, 13:14 )reckefeller napisał(a): Robią małe pranie mózgu, więc zabraniają komunikować się ze światem. Jak w więzieniu, ale mam szacunek do ludzi, którzy się tego podejmują.
Co ciekawe, do WSD w Tarnowie zjeżdżają "studenci" z naprawdę oddali.
Na miasto klerycy mogą wyjść tylko chyba w piątek z tego co się orientuję, żeby móc wrócić do domu też muszą dostać jakąś przepustkę - przynajmniej na pierwszych latach.
Jest ciężko, dużo wyrzeczeń i zakazów, stąd tak dużo osób rezygnuje.
Potrzebujesz fachowca z piłą spalinową do przycięcia kilku gałęzi lub wycięcia całych drzew? Zerknij tutaj